Polacy wygrywają z Gruzją

Reprezentacja Polski pokonała Gruzję 87:75 w drugim meczu turnieju towarzyskiego rozgrywanego we włoskim Trydencie. Najskuteczniejszymi zawodnikami kadry byli Adam Waczyński i Przemysław Zamojski, którzy rzucili po 14 punktów. Gruzja będzie rywalem zespołu trenera Dirka Bauermanna podczas EuroBasketu na Słowenii.
news Zdjęcia | fot. Paweł Pietranik

Maciej Lampe był już do dyspozycji trenera Dirka Bauermanna, a ten zdecydował się na wystawienie go w pierwszej piątce. Oprócz niego w wyjściowym składzie reprezentacji Polski zagrali: Łukasz Koszarek, Michał Chyliński, Adam Waczyński i Przemysław Karnowski. Od samego początku Polacy byli bardzo skuteczni z dystansu. Za trzy trafiali kolejno Koszarek, Waczyński i Chyliński, a po rzucie tego ostatniego kadra wygrywała 11:2. Później Gruzji udało się dogonić biało-czerwonych. W ekipie rywali sporo punktów z rzutów wolnych zdobywał znany z gry w Treflu Sopot Giorgi Cincadze. Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się remisem.

W drugiej kwarcie reprezentacja uzyskała kilkupunktowe prowadzenie, które później udawało jej się utrzymywać. Bardzo skuteczny był Adam Waczyński, a sporo punktów dodawał Michał Chyliński. Ważną postacią wchodzącą z ławki okazał się Mateusz Ponitka.  W pierwszej połowie kadra wyróżniała się skutecznością z dystansu (7 celnych rzutów na 13 prób). Ponadto grę dobrze prowadził Łukasz Koszarek, który w 11 minut spędzonych na parkiecie miał na koncie pięć asyst. W pierwszych dwudziestu minutach krótko na parkiecie przebywał Maciej Lampe, który szybko zanotował trzy przewinienia.

Początek drugiej połowy oznaczał dla biało-czerwonych powiększanie przewagi. Dwie trójki Przemysława Zamojskiego oraz kolejne trafienie Michała Chylińskiego dawało reprezentacji prowadzenie 55:41. Późniejszy rzut Krzysztofa Szubargi zapewniał Polakom najwyższą w meczu, dwudziestopunktową przewagę. W zespole Gruzji ciągle liderem był Cincadze, ale bardzo dobrze radzili sobie także Viktor Sanikidze oraz Duda Sanadze.

Ostatnia część spotkania niczego nie zmieniła. Zespół trenera Dirka Bauermanna kontrolował sytuację na parkiecie i nie pozwalał rywalom na zmniejszenie strat. W ataku ciągle aktywni byli Zamojski, Waczyński i Ignerski. To pozwoliło ostatecznie na pewne zwycięstwo 87:75.

Na uwagę zasługuje bardzo zespołowa gra Polaków, która była możliwa głównie dzięki Łukaszowi Koszarkowi (w całym meczu zanotował 13 asyst!). Aż sześciu zawodników kadry zdobyło 10 lub więcej punktów. Reprezentacja trafiła 14 trójek i zaliczyła 13 przechwytów, dzięki którym łatwiej było konstruować kontrataki.

- Dzisiaj zagraliśmy mecz na zdecydowanie lepszej skuteczności niż wczoraj. Widać, że zawodnicy nabierają pewności siebie i zaczynają funkcjonować w schematach założonych przez trenera Bauermanna. Piłka dobrze krąży po obwodzie i trafia do otwartych zawodników, którzy wykorzystują pozycje i trafiają. Dzisiaj wszyscy obwodowi zagrali dobre zawody. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co dzisiaj zobaczyliśmy. Gruzini to zespół bardzo wymagający, grający urozmaiconą koszykówkę w ofensywie i defensywie, z dobrym trenerem. Należą się słowa gratulacji dla całego zespołu i sztabu. Nie pozwoliliśmy dzisiaj na zrywy kilkunastopunktowe, tak jak przeciwko Izraelowi. To zaowocowało dobrym wynikiem. Graliśmy 13 zawodnikami, każdy dostał minuty na boisku - mówi Marcin Widomski, generalny menedżer reprezentacji Polski.

W spotkaniu zagrał już także Maciej Lampe, który wrócił z Barcelony i od razu wyszedł w pierwszej piątce reprezentacji. - Widać, że zespół czuje się lepiej z Maćkiem Lampe na boisku. Ten zawodnik wnosi też dużo spokoju i dużo pewności. Potrafi wykorzystywać okazje, które stwarzają mu koledzy. Sam również potrafi kreować zawodników - podkreśla Marcin Widomski.

W piątek zawodnicy trenera Dirka Bauermanna sprawdzą się w meczu z gospodarzami turnieju. Transmisję ze spotkania Włochy-Polska zapowiada stacja RaiSport 1 (dostępna m.in. na platformach Cyfrowego Polsatu i nc+) od godz. 20.30.

Więcej informacji o reprezentacji i przygotowaniach do EuroBasketu na stronie kadra.pzkosz.pl

 

Polska – Gruzja 87:75 (25:25, 17:10, 25:15, 20:25)

Polska: Zamojski 14, Waczyński 14, Ignerski 13, Ponitka 12, Lampe 11, Chyliński 10, Szubarga 4, Karnowski 3, Hrycaniuk 3, Koszarek 3, Gielo 0, Wiśniewski 0, Kulig 0

Gruzja: Cincadze 22, Sanikidze 20, Sanadze 14, Markoishvili 9, Shermadini 7, Boisa 2, Patsatsia 1, Tskitishvili 0, Burjanadze 0, Pkhakadze 0, Sharabidze 0

Pełne statystyki dostępne są TUTAJ

udostępnij