5 punktów Michalaka w Nike Hoop Summit

Michał Michalak wyszedł w pierwszej piątce Reszty Świata i walnie przyczynił się do czwartej porażki Amerykanów w 15-letniej historii Nike Hoop Summit. - Cały tydzień w Portland był dla mnie niesamowitym doświadczeniem - powiedział tuż po meczu 19-letni obrońca ŁKS Łódź.
news

Michalak i jego koledzy z Reszty Świata od pierwszego gwizdka zaskoczyli blisko 11 tysięcy fanów zebranych w hali Rose Garden. Drużyna Reszty Świata rozpoczęła mecz od serii 10:0, a jeszcze w pierwszej połowie wyszła na 18-punktowe prowadzenie! Amerykanie prowadzni przez genialnego Shabazza Muhammada, autora 35 punktów, zdołali jednak odrobić straty i na 3 minuty przed końcem wyszli nawet na prowadzenie 75:74. Koszykarze Reszty Świata zamknęli jednak spotkanie serią 10:0. W ich szeregach najskuteczniejszy był zaledwie 17-letni Andrew Wiggins. Kanadyjski skrzydłowy rzucił 20 punktów.

- Wszyscy byli bardzo zadowoleni z wygranej, bo to historyczny wyczyn. Wyszedłem w pierwszej piątce, starałem się grać twardo i podejmować dobre decyzje. Mecz był bardzo zacięty do ostatnich minut mimo przewagi która wypracowaliśmy sobie w pierwszej połowie. Sędziowie pozwalali na ostrą grę. Szczęśliwa trójka na 15 sekund do końca przeważyła szale zwycięstwa na naszą korzyść. Cały ten tydzień by dla mnie wspaniałym doświadczeniem - powiedział na gorąco tuż po meczu Michalak. Polak spędził na parkiecie niewiele ponad 13 minut i w tym czasie zdobył 5 punktów, trafiając raz z dystansu i nie myląc się dwukrotnie z linii rzutów wolnych. Miał także dwie asysty i jedną zbiórkę. 

 

udostępnij