Polki, aby awansować na EuroBasket muszą odrobić piętnastopunktową stratę. To, że jest to możliwie najdobitniej pokazuje mecz z Bułgarią. Biało-czerwone na wyjeździe przegrały 44:59, ale dzięki olbrzymiej koncentracji i dyscyplinie taktycznej całą stratę zdołały odrobić jeszcze w pierwszej połowie, a pod koniec trzeciej kwarty prowadziły nawet różnicą trzydziestu punktów.
W Atenach, podobnie jak tydzień wcześniej, zabrakło skuteczności w ataku, nie zawsze poprawnie funkcjonowała też obrona. Polki muszą zagrać więc konsekwentnie i z dużym spokojem, pamiętając o tym, że mecz nie kończy się po dwudziestu, czy nawet trzydziestu minutach gry.
Kluczowa dla losów meczu może okazać się walka w polu trzech sekund. Greczynki w pierwszym meczu osiągnęły przewagę pod tablicami, często po zbiórkach w ataku zdobywając ważne punkty. Wiele problemów sprawiła naszej drużynie narodowej zwłaszcza 20-letnia Artemis Spanou, która oprócz 18 punktów – głównie w pierwszej połowie – zanotowała również 8 zbiórek.
Najskuteczniejszą zawodniczką Grecji po sześciu meczach eliminacji jest skrzydłowa Zoi Dimitrakou. Była zawodniczka euroligowego Bourges Basket na parkiecie nie pojawiła się raz, podczas rozgrywanego w Atenach meczu z Izraelem, w pozostałych meczach rzucała średnio 13,8 punktu, tylko w starciu z Polską nie osiągając dwucyfrowej granicy punktowej.
Historia bezpośrednich spotkań przemawia na korzyść biało-czerwonych, które z czterech poprzednich konfrontacji z reprezentacją Grecji wygrały trzy, jedynej porażki doznając w sobotę. Na korzyść naszej drużyny narodowej z tegorocznych eliminacji przemawiają też przechwyty oraz liczba zablokowanych rzutów.
Ze średnią 9,4 punktu na mecz najlepszą punktującą Polki jest Agnieszka Skobel. Koszykarka AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski spotkania najczęściej rozpoczyna jako rezerwowa, zmieniając Magdalenę Skorek. Ta w ostatnich dniach zmagała się z kontuzją stopy, ale w rewanżowym starciu z Grecją na pewno zagra.
Do EuroBasketu 2015 awansuje tylko zwycięzca tegorocznych kwalifikacji.
Początek meczu w Cetniewie o godzinie 18. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi SportKlub.
