Wyrównane spotkanie Polaków z mistrzami Europy

Hiszpania pokonała w Castellon de la Plana reprezentację Polski 70:66. Mecz był bardzo wyrównany, a o końcowym wyniku zadecydowały ostatnie minuty spotkania. Najlepszym zawodnikiem biało-czerwonych był Maciej Lampe, który zdobył 13 punktów, osiem zbiórek i cztery asysty.
news Zdjęcia | fot. Paweł Pietranik

Thomas Kelati był już gotowy do gry, więc trener Dirk Bauermann postawił na niego w wyjściowym składzie reprezentacji. W pierwszej piątce znaleźli się także Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Michał Ignerski oraz Maciej Lampe. Tak jak w meczu z Włochami to właśnie Lampe był najważniejszym punktem naszej kadry w początkowych minutach meczu. Środkowy zdobył pierwszych siedem punktów reprezentacji, a biało-czerwoni prowadzili wyrównaną rywalizację z mistrzami Europy, którzy mieli czterech graczy z NBA w składzie. Po trafieniu Zamojskiego Polacy wygrywali 9:8, ale później Hiszpanie byli skuteczniejsi w walce o zbiórki ofensywne, co szybko przełożyło się na ich ośmiopunktową przewagę (19:11 po rzucie Alexa Mumbru).

Druga kwarta należała już jednak do reprezentacji Polski. Świetna gra całej drużyny pozwoliła zespołowi trenera Bauermanna na rozpoczęcie tej części meczu od serii 11:0. Po dwóch trafieniach z rzędu Macieja Lampe biało-czerwoni wygrywali 24:21. Przez pewien moment tej kwarty kadra grała bez klasycznego rozgrywającego, a funkcję tę pełnił Thomas Kelati. Późniejsze dwie trójki Jose Manuela Calderona i Rudy’ego Fernandeza dawały Hiszpanom prowadzenie, ale rywale nie potrafili go zbyt długo utrzymać. Trafienia z dystansu Przemysława Zamojskiego i Michała Ignerskiego oznaczały, że to Polska ponownie wygrywała - tym razem 35:29.

Również w trzeciej części spotkania reprezentacja Polski radziła sobie bardzo dobrze. Rywale starali się odrabiać swoje straty, ale biało-czerwoni byli skuteczni w najważniejszych momentach. Po trójce Michała Chylińskiego kadra wygrywała 49:42, co było najwyższym ich prowadzeniem w trakcie całego spotkania.

Najważniejsza okazała się jednak ostatnia kwarta. Polska prowadziła 54:47 dzięki trafieniu Michała Ignerskiego, ale właśnie wtedy zawodnicy trenera Juana Orengi zaliczyli serię 9:0. Biało-czerwoni odzyskali jeszcze prowadzenie po trójce Adama Waczyńskiego, ale na krótko. Akcję 2+1 zaliczył Marc Gasol i to rywale ponownie wygrywali. Polacy ambitnie walczyli o zwycięstwo. W ostatnich sekundach z dystansu trafił Thomas Kelati, a kadra traciła tylko dwa punkty. Faulowany w kolejnej akcji Sergio Rodriguez trafił jednak obydwa rzuty wolne, a Polakom zabrakło już czasu na zmianę wyniku spotkania.

Kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Maciej Lampe, który tym razem zdobył 13 punktów, osiem zbiórek i cztery asysty. W ataku dobrze wspierał go Michał Ignerski, dodając 12 punktów i 11 zbiórek. Również Thomas Kelati nieźle zaprezentował się w swoim pierwszym spotkaniu w tym sezonie reprezentacyjnym (osiem punktów, siedem asyst).

Hiszpania będzie jednym z grupowych rywali Polaków podczas EuroBasketu na Słowenii. W spotkaniu nie zagrał Marcin Gortat, który dołączy do reprezentacji Polski w drugiej połowie sierpnia.

Od 17 do 19 sierpnia weźmie udział w turnieju towarzyskim w Belgii (przeciwnikami będą Izrael, Belgia i Włochy). W dniach 22-25 sierpnia zespół trenera Dirka Bauermanna rozegra sparingi w Lublinie, a przeciwnikami będą Wielka Brytania, Ukraina i Szwecja.

Więcej o reprezentacji Polski i przygotowaniach do EuroBasketu na stronie kadra.pzkosz.pl

 

Hiszpania - Polska 70:66 (21:13, 10:22, 14:14, 25:17)

Polska: Lampe 13, Ignerski 12, Kelati 8, Karnowski 6, Chyliński 6, Zamojski 5, Ponitka 4, Szubarga 4, Kulig 3, Waczyński 3, Koszarek 2, Hrycaniuk 0

Hiszpania: Calderon 16, Gasol 14, Fernandez 11, Rodriguez 11, Aguilar 5, Llull 4, Mumbru 3, Rey 2, Claver 2, San Emeterio 2, Rubio 0, Gabriel 0, Corbacho 0, Martin 0, Rabaseda 0

Pełne statystyki dostępne są TUTAJ

udostępnij