Eliminacje ME: Polacy po treningu w Tiranie

Reprezentacja Polski koszykarzy wieczorem trenowała w Tiranie, gdzie w piątek o godzinie 20:30 zmierzy się z drużyną narodową Albanii. Spotkanie na żywo będzie można obejrzeć w Polsacie Sport, platformie ipla oraz na stronie pzkosz.pl.

W podróż Polacy wyruszyli już w środę z Koszalina. Noc spędzili w hotelu na lotnisku w Berlinie i stamtąd z przesiadką w Monachium polecieli do stolicy Albanii. 

Około godziny 13 nasz zespół zakwaterował się w hotelu Tirana International. - Od strony organizacyjnej obawialiśmy się tego wyjazdu, ale bezpodstawnie. Warunki póki co są lepsze niż w Szwajcarii czy nawet na turnieju w Niemczech - tłumaczy Grzegorz Ardeli, kierownik polskiej reprezentacji.

Mecz z Albanią zakończy pierwszą rundę kwalifikacji do mistrzostw Europy polskiego zespołu. - Trudno nie być złym po dwóch porażkach u siebie. Wciąż jednak walczymy, wciąż mamy szansę i w Albanii musimy wygrać - mówi Dardan Berisha, rzucający reprezentacji.

Spotkanie zostanie rozegrane w Pałacu Sportu mogącym pomieścić 1500 widzów. Przedstawiciele albańskiej federacji spodziewają się kompletu kibiców i gorącej atmosfery. - Po dwóch porażkach w domu nie mamy innego wyjścia i musimy wygrać w Tiranie. Bez względu na wszystko - mówi Michał Ignerski.

W hali panuje niesamowity upał. Temperatura podczas treningu o godzinie 18:30 wynosiła prawie 30 stopni i aż strach pomyśleć co będzie się działo jeżeli faktycznie Pałac Sportu wypełni się do ostatniego miejsca.

- Gospodarze są przyzwyczajeni grać w takich warunkach, a my po prostu musimy tu wygrać i temperatura w obiekcie nie ma żadnego znaczenia - mówi trener Ales Pipan.

- Nasza sytuacja nie jest różowa. Ale wciąż liczymy się w walce o mistrzostwa Europy. Zarówno my, jako sztab szkoleniowy, i zawodnicy wiemy jaki jest nasz cel. Koszykarze, którzy są w zespole to ludzie z charakterem i wierzymy, że nasza wspólna praca sprawi, że Polska zagra na EuroBaskecie w przyszłym roku - tłumaczy Ales Pipan.

- Nie myślimy jeszcze o tym co będzie w drugiej rundzie i ile meczów musimy wygrać. Trzeba najpierw pokonać Albanię, a potem myśleć o rewanżach. Jeszcze nic straconego, jesteśmy pełni determinacji - dodaje Marcin Gortat.

Mecz w Tiranie rozpocznie się o godzinie 20:30, a transmisja w Polsacie Sport oraz na platformie ipla i stronie pzkosz.pl o godzinie 20:25.

 

udostępnij