Gruszecki: Próbujemy grać jak najlepiej

- Atmosfera jest bardzo dobra, zespół się tworzy. Trochę czasu jednak nam zajmie, zanim zaczniemy grać płynniej w ataku - mówił po pierwszym meczu z Czechami debiutujący w Reprezentacji Polski Karol Gruszecki.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

Wojciech Kłos: Pierwszy mecz z Reprezentacją Polski i od razu zwycięstwo. Można chyba powiedzieć, że był to debiut-marzenie?

Karol Gruszecki: Zgadza się. Jeżeli wygrywamy - i to jeszcze u siebie - przy tak licznej publiczności, to super sprawa. Bardzo dziękujemy fanom, że się zjawili. My po prostu próbujemy grać jak najlepiej.

Jak może Pan ocenić grę Reprezentacji Polski na tym etapie przygotowań?

- Widać było dużo chaosu w ataku i obronie. Nogi nie były jeszcze tak świeże, jakbyśmy tego sobie życzyli. Czasami nie nadążaliśmy do tych piłek. Trener sporo rotował składem, a my staraliśmy się dzielić piłką. Wszyscy zagrali, każdy wniósł coś do zespołu i to jest najważniejsze.

Czy Reprezentacja Czech była dzisiaj wymagającym przeciwnikiem?

- Zdecydowanie. Mają dobrych zawodników i grają w niezłych ligach. Kadra Czech zawsze gra na wysokim poziomie. Fajnie, że dzisiaj pokazaliśmy, że możemy wygrywać z dobrymi zespołami.

W składzie naszej kadry jest zupełnie nowa postać - A.J. Slaughter. Czy Pana zdaniem wkomponował się już w ten zespół?

- Myślę, że tutaj jest dużo nowych twarzy. Rzeczywiście do nich możemy zaliczyć Slaughtera, ale ja też grałem pierwszy raz, a Marcin Gortat dopiero co dojechał. Atmosfera jest bardzo dobra, zespół się tworzy. Trochę czasu jednak nam zajmie, zanim zaczniemy grać płynniej w ataku.

W niedzielę mecz rewanżowy z Czechami. Jakie będą założenia na to spotkanie?

- Na pewno będziemy chcieli wygrać - to bardzo ważne. Trzeba jednak pamiętać, że powinniśmy skoncentrować się na naszej grze. Musimy wykonywać założenia przedmeczowe, nakreślone przez trenera Mike’a Taylora.

 

udostępnij