Po trzech kwartach spotkania Reprezentacja Polski remisowała z Hiszpanią 55:55, ale w ostatniej części meczu rywale szybko odskoczyli i dzięki temu pewnie wygrali. Co było tego przyczyną?
- Nie wiemy jak to wytłumaczyć. Może po prostu ich doświadczenie zrobiło tę przewagę. Zrobiliśmy wiele błędów, w ostatniej kwarcie graliśmy mniej mądrze. Oni utrzymali zimną krew. Pau Gasol nas naprawdę zabił - sześć trójek zdarzyło mu się chyba pierwszy raz. Normalnie rzuca punkty spod kosza, z tym sobie jakoś poradziliśmy - podkreśla Aaron Cel.
Skrzydłowy pierwszy raz grał w kadrze na tak dużym turnieju. Jak może ocenić występ Reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy we Francji?
- Mam nadzieję, że dużo się z tego EuroBasketu nauczymy. Nie mamy się czego wstydzić. Pokazaliśmy, że polska koszykówka jest na bardzo dobrym poziomie. Wszystkie mecze, nawet te przegrane, były bardzo zacięte. Trzeba wyciągnąć wnioski i głowa do góry - mówi Cel.