Oba zespoły potraktowały te spotkania, jako spory poligon doświadczalny, grając bardzo dużą rotacją graczy. Nasz zespół, prowadzony przez trenerów Krzysztofa Szewczyka, Macieja Gordona i Marka Lebiedzińskiego w pierwszym meczu przegrał z Czeszkami 54:75, tocząc wyrównany pojedynek do końca trzeciej kwarty, kiedy to Polki przegrywały sześcioma punktami. O czwartej kwarcie nasza reprezentacja chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Bolesna porażka 6:21 przypieczętowała pewne i zasłużone zwycięstwo ekipie czeskiej.
W drugim spotkaniu nasza reprezentacja rozpoczęła bardzo skoncentrowana i po pierwszej kwarcie prowadziła 20:17. Rotacje w naszym zespole i bardzo słaba walka na tablicach w drugiej kwarcie spowodowała, że na przerwę Polki schodziły z ośmiopunktową stratą. W trzeciej kwarcie Czeszki w pewnym momencie osiągnęły już nawet szesnastopunktową przewagę. Wydawało się, że porażka może być nawet większa, niż w pierwszym meczu. Nasz zespół jednak pokazał charakter i cierpliwie zaczął odrabiać straty, doprowadzając do końcowego wyniku 65:57 dla naszych rywalek.
W obu meczach Polki miały duże problemy na defensywnej tablicy, gdzie zdecydowanie za dużo piłek stawało się łupem gospodyń. Polki miały też kłopot ze skutecznością z otwartych pozycji rzutowych i zwłaszcza w drugim meczu z dużą ilością strat. Natomiast dużą siłą naszego zespołu powinna być obrona, która w każdym następnym meczu była coraz lepsza. To głównie dzięki świetnej defensywie i zdecydowanej poprawie skuteczności nasza reprezentacja wygrała trzeci mecz aż 77:51. Polki w ostatnim meczu w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła wyglądały dużo lepiej, niż w poprzednich meczach.
Sparringi z reprezentacją Czech na pewno były korzystne szkoleniowo, trzeba spokojnie przeanalizować te mecze, wyciągnąć odpowiednie wnioski i z pełną konsekwencją popracować nad słabszymi elementami podczas drugiego zgrupowania.
Nasza drużyna potrzebuje chwili odpoczynku i po trzech dniach spotyka się ponownie w Zakopanem 15-22 czerwca, gdzie w dniach 20-22 czerwca rozegra trzy mecze ze Słowaczkami. Potem zespół wybiera się na trzy ostatnie kontrolne mecze do Rygi, gdzie Polki zagrają dwa mecze z Łotwą i jeden ze Szwecją.
Imprezą docelową dla kadry narodowej koszykarek U20 są mistrzostwa Europy dywizji A, które rozegrane zostaną w Porto (8-16. lipca 2017 roku).
Czechy – Polska 75:54 (20:19,15:13,19:16,21:6)
Punkty dla Polski: Aleksandra Makurat-15, Puc-12, Anna Makurat-11, Niedźwiedzka-6, Szloser i Papiernik po 3, Kocaj i Niemojewska po 2, Jaworska, Dmochewicz, Nowicka, Stawińska.
Czechy – Polska 65:57 (17:20,18:7,19:17,11:13)
Punkty dla Polski: Aleksandra Makurat-16, Puc-14, Jaworska-7, Szloser-6, Niemojewska i Stawińska po 4, Kocaj-3, Papiernik-2, Dmochewicz-1, Nowicka, Niedźwiedzka.
Czechy – Polska 51:77 (14:27,18:14,9:23,10:13)
Punkty dla Polski: Anna Makurat-23, Niedźwiedzka-15, Nowakowska-12, Puc-9, Dmochewicz, Niemojewska i Szloser po 4, Wdowiuk, Nowicka i Kocaj po 2, Jaworska, Stawińska.
