Zdecydowanym faworytem środowych zawodów były niepokonane w turnieju Francuzki. Polki w pierwszych minutach zagrały jednak ambitnie i bez kompleksu dla utytułowanego rywala, obejmując prowadzenie 10:3.
Niestety wraz z upływem czasu uwidoczniła się przewaga siły fizycznej, wzrostu oraz doświadczenia rywalek. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej kwarty „Trójkolorowe” zdołały wyjść na prowadzenie i z każdą kolejną minutą je powiększały.
Francuzki były skuteczniejsze, potrafiły też wymusić sporo strat biało-czerwonych i mimo ambitnej postawy nie potrafiły zmniejszyć różnicy punktowej.
Drugą część meczu miejscowe wygrały 28:11, obejmując komfortową przewagę do przerwy. Po zmianie stron Polki próbowały jeszcze odrabiać straty, ale po wyrównanej trzeciej kwarcie (9:10) oraz udanym początku czwartej kwarty (4:0) biało-czerwone miały problem ze zdobywaniem kolejnych punktów, ostatecznie przegrywając 42:76.
O miejsca 5-8 Polki zagrają w piątek o godzinie 14.00 z Hiszpanią, która niespodziewanie nie znalazła się w półfinale turnieju.
Francja - Polska 42:76 (15:19, 11:28, 9:10, 7:19)
Punkty dla Polski: Hipp 11 (2), Żytkowska 5, Kurach 4, Jabłońska 4, Klugmann 4, Kuczyńska 4, Kośla 4, Kulińska 2, Szulc 2, Rogozińska 2, Kowalska 0, Piestryńska 0.
Punkty dla Francji: Wadoux 19 (5).
