Pierwsza piątka turnieju
Jakub Musiał (Exact Systems Śląsk Wrocław), Tomasz Żeleźniak (Exact Systems Śląsk Wrocław), Dominik Rutkowski (WKK Wrocław) Mateusz Szczypiński (MKS Dąbrowa Górnicza) i Michał Jodłowski (WKK Wrocław)
To było spotkanie godne decydującego meczu o mistrzostwie Polski. Oba zespoły w drodze do wielkiego finału nie przegrały żadnego meczu na centralnym szczeblu rozgrywek. Więcej spotkań musieli rozegrać koszykarze WKK, którzy w rozgrywkach prowadzonych przez Dolnośląski Związek Koszykówki znaleźli się niżej w tabeli i swoją przygodę z ogólnopolskimi turniejami rozoczynali od ćwierćfinałów.
Starcie o złoto lepiej rozpoczęli zawodnicy Exact Systems Śląska Wrocław. Podopieczni Jacka Krzykały i Tomasza Jankowskiego do przerwy prowadzili różnicą ośmiu punktów, trafiając w tym czasie siedem rzutów z dystansu, przy zaledwie dwóch rywali. Kiedy na rozpoczęcie trzeciej odsłony Olaf Wysocki zwiększył prowadzenie gospodarzy turnieju finałowego do 11 punktów, a po chwili na tablicy świetlnej pojawił się wynik 46:33, wydawać by się mogło, że niesieni dopingiem publiczności zawodnicy Exact Systems Śląska będą w stanie utrzymać swoją przewagę.
Nic bardziej mylnego. WKK kolejny fragment spotkania wygrało 12:1, przez blisko pięć minut nie pozwalając rywalom oddać celnego rzutu z gry, i mecz się wyrównał. Jeszcze przed przerwą po sześciu punktach z rzędu rezerwowego Jakuba Kobela zespół Tomasza Niedbalskiego i Sebastiana Potocznego wyszedł na nieznaczne prowadzenie.
Od tego momentu wynik oscylował głównie wokół remisu, choć częściej na prowadzeniu znajdowało się WKK. Po akcjach Dominika Wilczka i Tomasza Żelaźniaka Exact Systems Śląsk odrobił trzypunktową stratę i wyszedł na prowadzenie 62:60. Miał szansę wyżej, ale w dwóch kolejnych akcjach zawodnicy gospodarzy popełnili straty. Problemy WKK z rozbiciem obrony strefowej przerwał rezerwowy Jakub Wnorowski, trafiając z obwodu na niecałe 2 minuty przed końcem zawodów. Exact Systems Śląsk dzięki nieco szalonej akcji Jakuba Musiała wrócił jeszcze na prowadzenie 64:63, ale w dwóch kolejnych akcjach ponownie popełniał straty, WKK systematycznie zbierało zaś punkty. Wynik spotkania czterema celnymi rzutami wolnymi ustalił najlepszy punktujący meczu Jakub Kobel.
GALERIA ZDJĘĆ Z CEREMONII ZAKOŃCZENIA
Finał
W rozegranym 2,5 godziny przed finałem meczu o brąz MKS Dąbrowa Górnicza wyraźnie lepszy od Trefla Sopot. Zawodnicy Rafała Knapa wygrali wszystkie cztery kwarty meczu, kluczowy fragment spotkania na przełomie pierwszej i drugiej połowy wygrywając 14:1. 20 punktów w zespole z Zagłębia uzyskał Mateusz Szczypiński.
O 3. miejsce
1