W jedynym sobotnim meczu grupy C drugiej ligi koszykarze Tura Bielsk Podlaski ograli Pułaskiego Warka i umocnili się w pierwszej trójce rozgrywek. Pozostałe mecze 19. kolejki odbędą się w niedzielę.
W ten weekend rozpoczęła się walka o utrzymanie w pierwszej centralnej lidze kobiet, która rozgrywana jest w grupie D tych rozgrywek. Po niezwykle zaciętym spotkaniu MKK Siedlce lepsze od Ostrovii Ostrów Wlkp. różnicą zaledwie trzech punktów. Cenne zwycięstwo zanotował też AZS UMCS Lublin.
Dopiero ostatni dzień zmagań w trzech turniejach półfinałowych mistrzostw Polski juniorek starszych zdecyduje o tym, kto znajdzie się w najlepszej ósemce w tej kategorii wiekowej. Jako pierwsze i jedyne pewne miejsca w finałach są koszykarki MKS Polkowice, które pewnie wygrały oba swoje mecze, a w niedzielę grają z najsłabszym zespołem w grupie. Z tego powodu wynik spotkania nie będzie miał już większego wpływu na wygląd tabeli
Magia hal w Pruszkowie i Szczecinie nadal trwa. Oba zespoły w tym sezonie jeszcze nie przegrały meczu w roli gospodarza. Znicz Basket odniósł dziewiątą wygraną z rzędu ogrywając w 22. kolejce w derbach Mazowsza Rosę Radom. 17 punktów Łukasza Pacochy w ostatniej kwarcie przesądziło zaś o zwycięstwie AZS Radex Szczecin w starciu z Budimpex Polonią Przemyśl. Szanse na awans do play-off stracił Start Lublin, który na własnym boisku uległ SKK Siedlce. Piątej porażki w sezonie doznał NETO Sokół Łańcut.
Prowadzące w tabeli PWiK Piaseczno w tym sezonie przegrało tylko jeden mecz w rozgrywkach ligowych. Dosyć niespodziewanie zespół Todora Mołłowa punkty stracił w wyjazdowym spotkaniu z Wisłą AWF Kraków. Teraz przyszedł czas na rewanż.
Kryzys w osłabionej kontuzjami Albie Chorzów trwa w najlepsze. Zespół Rafała Sobeckiego jeszcze nie tak dawno miał szansę na wywalczenie przewagi własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off. Teraz musi bronić się nawet przed wypadnięciem poza czołową ósemkę rozgrywek. Taki scenariusz jest możliwy, bo chorzowianie z sześciu ostatnich spotkań wygrali tylko jedno.
Niepokonana, wygrywająca średnio różnicą 30 punktów drużyna Open Florentyny Pleszew w tym sezonie miała problem z wywalczeniem kompletu punktów w dwóch meczach. Sporo problemów podopiecznym Andrzeja Kowalczyka sprawili koszykarze Franz Astorii Bydgoszcz oraz Księżaka Łowicz. Oba te zespoły w lutym zagrają w Pleszewie.
Pierwsza część sezonu w pierwszej lidze kobiet jest już za nami, ale druga dopiero się zaczyna. Zespoły, którym nie udało się zająć miejsca w czołowej czwórce grupy A lub B w ten weekend rozpoczynają batalię o utrzymanie na centralnym szczeblu rozgrywek. Do niżej klasy rozgrywkowej spadną trzy najsłabsze kluby.
Różnica pomiędzy czwartą Rosą Radom a dziewiątym Zniczem Basket, który rozegrał o jeden mecz mniej, wynosi zaledwie dwa punkty. Tak niewielka różnica gwarantuje niezwykle zaciętą rywalizację do samego końca rundy zasadniczej, ale dla dwóch drużyn jest to ostatni moment na włączenie się do walki o play-off. Dobrze wiedzą to w Lublinie i Szczecinie.
W piątek w trzech miastach Polski rozpoczęły się półfinały mistrzostw Polski juniorek starszych. Swoje mecze solidarnie wygrały drużyny organizujące poszczególne turnieje, czyli KS Basket 25 Bydgoszcz, AZS PWSZ Gorzów Wlkp. i MUKS Poznań. Wydarzeniem pierwszego dnia jest występ skrzydłowej RMKS Rybnik Aldony Morawiec.