W miniony weekend przygotowująca sie do przyszło rocznych mistrzostw świata kadra Polski U 17 wygrała rozgrywany w Warszawie XI Memoriał Romy i Zygmunta Olesiewiczów. W finale, który zakończył sie wynikiem 92:73 kadrowicze pokonali zespół WKK Wrocław.
Reprezentacja Polski stoi pod ścianą. Tylko i wyłącznie zwycięstwo z mistrzami świata, da naszej drużynie awans do rundy finałowej EuroBasketu. Problem jednak w tym, że Hiszpanie też muszą wygrać, żeby awansować, więc o mobilizację nie będzie trudno. Wicemistrzowie ostatniego EuroBasketu, nawet nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą przegrać to spotkanie.
Mimo nieobecności kontuzjowanego Gorana Dragicia, reprezentacja Słowenii bez większych problemów wygrała z Polską 76:60. Po spotkaniu z Serbią, trener Muli Katzurin zapowiadał, że musi dokonać jakiś zmian, żeby zespół znów zaczął wygrywać. I te faktycznie nastąpiły. W pierwszej piątce Ignerskiego zastąpił Roszyk, a Lampego Szewczyk.
- Uważam że w pierwszej połowie wywalczyliśmy mnóstwo bezpańskich piłek. Powtarzały się jednak głupie straty i niewykluczone, że to trochę nas onieśmieliło - mówi Łukasz Koszarek po przegranej ze Słowenią.
- Widziałem drużynę, która podnosiła się przegrywając ponad dwudziestoma punktami. My też damy radę - mówi po porażce ze Słoweńcami polski środkowy, Marcin Gortat. W środę biało-czerwoni muszą pokonać Hiszpanię.
W poniedziałek reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz drugiej rundy EuroBasketu. Tym razem rywalem biało-czerwonych będzie rewelacyjnie spisująca się Słowenia. Porażka Polski w tym meczu, zmniejszy do minimum szanse Polaków na awans do rundy finałowej.
- Bardzo słabo zaprezentowaliśmy się w pierwszej połowie, zwłaszcza w obronie. To właśnie zadecydowało o takim, a nie innym przebiegu tego meczu - mówi o spotkaniu z reprezentacją Serbii polski rozgrywający Łukasz Koszarek.
Niesamowita pogoń Polaków na nic się zdała. Serbia okazał się lepsza w pierwszym meczu drugiej fazy turnieju i pokonała gospodarzy EuroBasketu 77:72. - Daliśmy się dogonić Polakom, jednak zwycięstwa już sobie wydrzeć nie pozwoliliśmy. Przy tak gorącej atmosferze panującej na hali to nie lada sztuka. Pokazaliśmy charakter, dzięki czemu zwyciężyliśmy - mówił bohater serbskiej drużyny Uros Tripković.
Reprezentacja Polski zagra dzisiaj mecz z Serbią, w drugiej fazie mistrzostw Europy – EuroBasket 2009. To niezwykle ważne spotkanie odbędzie się o godzinie 18.15, w łódzkiej Hali Arena, a bezpośrednią transmisję z niego przeprowadzi TVP 2.
- Gramy na tych mistrzostwach by być zapamiętanym – mówi przed najważniejszymi meczami EuroBasketu Marcin Gorta. Jutro w Łodzi reprezentacja Polski koszykarzy zagra pierwszy mecz w drugiej rundzie mistrzostw Europy przeciwko Serbii.