Aż 115 punktów przy zaledwie 60 straconych rzucili koszykarze AZS AWF Katowice w wyjazdowym spotkaniu z UMKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Żadnych problemów z wywalczeniem kompletu punktów nie miała też BM Węgiel Stal Ostrów Wielkopolski. Walczący o jak najlepsze miejsce przed play-out MCKiS Termo-Rex Jaworzno wykorzystał atut własnego parkietu i pokonał AZS AGH Alstom Kraków.
Pięćdziesiąt sekund przed końcem regulaminowego czasu gry UMKS Kielce przegrywał na wyjeździe z Rosą II Radom różnicą dwóch punktów, ale dzięki dwóm zbiórką w ataku, w dwóch różnych akcjach zdołał wygrać 72:69. Cenną wygraną zanotowały też dwa zespoły z Małopolski, czyli Wisła AWF Kraków i Limblach Limanowa.
Fatalna skuteczność, czego efektem była wyraźnie przegrana walka pod obiema tablicami, przesądziła o wysokiej porażce AZS UMCS Lublin z MKK Siedlce. Przyjezdne w całym spotkaniu zdobyły tylko 28 punktów! Mimo ambitnej pogoni po przerwie atut własnej hali nie wykorzystał BasketPro Jelenia Góra. Na skutek porażki jeleniogórzanki praktycznie straciły szanse na utrzymanie w rozgrywkach.
Zacięte derby Kujaw dla Polskiego Cukru SIDEn Toruń. Podopieczni Jarosława Zyskowskiego pokonali na własnym parkiecie POLOmarket Sportino Inowrocław 83:74, ale o sukcesie miejscowych przesądziły dopiero ostatnie minuty czwartej kwarty. Szóstym zespołem, który praktycznie zapewnił sobie awans do play-off jest Znicz Basket Pruszków, który pokonał Spójnię Stargard Szczeciński.
Zaledwie jedno zwycięstwo dzieli AZS OPTeam Res-Drop Rzeszów i Language School Pabianice od awansu do Ford Germaz Ekstraklasy. Pabianiczanki w 5. kolejce grupy C miały jednak spore problemy z wywalczeniem kompletu punktów, bo najsłabszy w grupie KKS Apteki Arnika Olsztyn ograły zaledwie jednym punktem.
MKS Skierniewice nie odpuszcza walki o awans do play-off. Dzięki udanej rundzie rewanżowej podopieczne Łukasza Mąkolskiego są już na dziewiątym miejscu w tabeli i do wyprzedzającej Alby Chorzów tracą już tylko jeden punkt. Alba w ten weekend przegrała zaś kolejny mecz w tym roku, ulegając na wyjeździe Pogoni Prudnik.
Tur Bielsk Podlaski wygrał na własnym parkiecie różnicą dziewięciu punktów w najciekawszym meczu sobotnich spotkań grupy C drugiej ligi z Handpolex AZS Politechnika Poznań, ale strat z pierwszego meczu nie odrobił. Rzeszowianie na własnym parkiecie wygrali bowiem różnicą dziesięciu punktów. Komplet punktów wywalczyło też Novum Lublin.
Open Florentyna Pleszew niezależnie od wyników spotkań pozostałych do końca rundy zasadniczej jest już pewna pierwszego miejsca w grupie A. Trwa jednak zacięta walka o drugie miejsce przed play-off. Komplet punktów wywalczyła na wyjeździe Franz Astoria Bydgoszcz. Wygraną zanotował też Księżak Łowicz, wygrywając w Świeciu z miejscowym KK.
Drużyna Budimpex Polonii do 26. kolejki nie przegrała żadnego z ostatnich dziesięciu spotkań rozgrywanych na własnym parkiecie. Walczące o awans do play-off „Niedźwiadki” zatrzymała jednak Rosa Radom, która po rzucie za trzy punkty Artura Donigiewicza wygrała 88:87. Wygrywające mecz za meczem w rundzie rewanżowej SKK Siedlce zatrzymane w Szczecinie. Dzięki wygranej AZS Radex zachował jeszcze szansę na uniknięcie play-out. Po trzech porażkach z rzędu komplet punktów wywalczył MKS Dąbrowa Górnicza.
W zdecydowanej większości spotkań najbliższej kolejki drugiej ligi można dopatrzyć się faworyta. Najwięcej niewiadomych towarzyszy rywalizacji w grupie C, gdzie ozdobą będzie konfrontacja Tura Bielsk Podlaski z Handlopeksem AZS Politechnika Rzeszowska.