Prudnicki „Obuwnik” nadal niezdobyty. Miejscowa Pogoń zanotowała kolejną, już dziewiątą wygraną na własnym boisku w sezonie. Tym razem prudniczanie pokonali broniący się przed spadkiem MKS Skierniewice.
Nie było niespodzianki w Kielcach, gdzie miejscowy UMKS grał ze STACO MNLK Niepołomice. Zespół Rafała Gila wygrał 91:73, a 17 punktów i 8 zbiórek miał Dariusz Kołacz. Komplet punktów w starciu z beniaminkiem UKS Siemaszka zdobyło również Novum Lublin.
Dobra postawa Łukasza Szczypki i Michała Wołoszyna w dodatkowym czasie gry przesądziła o wygranej MKS Dąbrowa Górnicza z AZS WSGK POLFARMEX Kutno. NETO Sokół Łańcut skutecznie zrewanżował się Rosie Radom za dwupunktową porażkę w pierwszej rundzie. Lider pierwszej ligi triumfował na własnym boisku różnicą czterech punktów. Nadal niepokonany na własnym boisku jest Znicz Basket Pruszków, który tym razem ograł AZS Radex Szczecin.
Północ pokonała Południe 151:135 w Meczu Gwiazd Tauron Basket Ligi Katowice 2012! MVP został Corsley Edwards, ktory zdobył najwięcej punktów dla zwycięzców - 23. Konkurs Trójek wygrał Andrzej Pluta, a najlepsze wsady wykonał Qa'rraan Calhoun.
Sześć drużyn, które będą gospodarzami w najbliższej serii spotkań, nie zdecydowało się na transfery do klubu. Ich rywale zmian często dokonywali jeszcze na kilka godzin przed meczem. Najciekawiej zapowiadają się zawody w Dąbrowie Górniczej, gdzie MKS podejmie mocny AZS WSGK POLFARMEX. Siłę lidera, czyli NETO Sokoła sprawdzi osłabiona Rosa. O miano najdłużej niepokonanego na własnym boisku zespołu w Pruszkowie powalczą Znicz Basket i AZS Radex.
To będzie spotkanie, które może przesądzić o czterech pierwszych miejscach w grupie A pierwszej ligi kobiet. SMS PZKosz Łomianki na otwarcie weekendowej serii spotkań zmierzy się z Liderem AZS II Swarzędz.
O ile w grupie A pierwszej ligi kobiet losy awansu do finałowej grupy C mogą się rozstrzygnąć już w ten weekend, o tyle „na południu” rywalizacja o cztery pierwsze miejsca w tabeli może trwać do ostatniej kolejki.
GTK Fluor Gliwice miał pokrzyżować szyki faworytom. Miał bo na skutek trzech porażek z rzędu na otwarcie ligowych zmagań od początku musiał odrabiać straty. Do tej pory drużynie udało się przebić na siódme miejsce, dalej może być już znacznie ciężej.
Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno jeszcze bez Marcina Salamonika w meczu 18. kolejki pierwszej ligi gładko przegrały na wyjeździe ze Startem. Gdynianie wygrali pewnie wszystkie cztery kwarty, już w pierwszej osiągając przewagę dwudziestu jeden punktów.
MKS Limblach Limanowa to największe zaskoczenie pierwszej rundy sezonu. Zespół, który w przerwie letniej stracił trzech doświadczonych graczy radził sobie w rozgrywkach nadspodziewanie dobrze. Małopolanie klasę pokazali zwłaszcza w spotkaniach rozgrywanych w Limanowej.