Trenerzy Damian Skiba (Stal) i Zdzisław Proszyński (ŁKS) w piątkowym spotkaniu postawili głównie na zawodników pierwszych piątek. Obaj rzadko decydowali się na wprowadzanie rezerwowych, których pojawienie się na boisku wymuszały głównie przewinienia. Z tego powodu aż dziesięciu koszykarzy przebywało na boisku dłużej jak 30 minut. Po szalonej pogoni po przerwie lepsi okazali się gospodarze półfinałowego turnieju, którzy do przerwy przegrywali dziewięcioma punktami (28:37). Pomimo mniejszej rotacji w składzie Stal w końcówce zachowała więcej zimnej krwi, dzięki czemu wygrała. Główną przyczyną porażki ŁKS-u były słabo wykonywane rzuty. Łodzianie trafili bowiem zaledwie co trzeci rzut (6/18 za 1).
21.05.2010 00:00
Grupa IX: Pojedynek pierwszych piątek
Niemal bez wsparcia zawodników z ławki Stal Stalowa Wola zwyciężyła ŁKS KM Łódź. Rezerwowi obu zespołów rzucili w sumie tylko pięć punktów, przebywając na boisku w tylko 35 minut.
