AZS długo nie mógł wygrać drugiego spotkania w lidze, ale gdy to uczynił żaden zespół nie potrafi go zatrzymać. Blisko było SKK Siedlce, które w Kutnie przegrało różnicą dwóch punktów. Goście długo mieli przewagę, lecz ostatnią kwartę przegrali 14:22. Dobrze w roli rezerwowego wypadł Krzysztof Jakóbczyk (16 pkt i 4 asysyt), a kolejne udane zawody rozegrał Michał Marciniak (19 pkt i 3 zbiórki). Z powodu nadmiernej liczby przewinień zawodów nie dokończyli Marcin Nędzi (5 pkt i 5 zbiórek) oraz Paweł Kowalczuk (9 pkt i 9 zbiórek). Dla Akademików była to piąta kolejna wygrana w rozgrywkach.
To było spotkanie godne drużyn, które marzą o grze w Tauron Basket Lidze. Po niezwykle zaciętych zawodach lepsi okazali się koszykarze MKS-u, zwyciężając po dwóch dogrywkach. Do pierwszej doprowadził Michał Wołoszyn (12 pkt i 1/5 za 3) celnym trafieniem z obwodu. Było wówczas 80:80, a szansę na zwycięstwo miały oba zespoły. Najpierw przez Piotra Zielińskiego został zablokowany Grzegorz Mordzak, a kilka chwil później drogi do kosza nie znalazł rzut Rafała Kulikowskiego. W pierwszym dodatkowym czasie gry przewagę mieli goście (sześć punktów na półtorej minuty przed końcem), ale znów nie potrafili jej utrzymać. Tym razem celnym trafieniem z obwodu popisał się Grzegorz Grochowski (28 pkt, 7 zbiórek i 5 asyst), dla którego było to najlepsze spotkanie w karierze w pierwszej lidze. Z powodu nadmiernej liczby przewinień zawodów nie dokończyli Mateusz Kostrzewski (19 pkt i 8 zbiórek), Tomasz Andrzejewski (11 pkt) oraz Karol Szpyrka (8 pkt i 6 zbiórek) i MKS to wykorzystał. Drugą dogrywkę wygrywając 15:8. Była to trzecia wyjazdowa porażka Startu w sezonie.
POLOmarket Sportino długo nie mogło wygrać pierwszego spotkania w nowym składzie. Inowrocławianie regularnie przegrywali sparingi, nie radzili sobie również w lidze oraz rozgrywkach o Puchar Polskiego Związku Koszykówki. W sumie przegrali siedemnaście spotkań z rzędu, choć w kilku jeszcze w połowie czwartej kwarty mieli szansę na przerwanie tej serii. Gorszy od Sportino okazał się AZS Szczecin, czyli zespół regularnie przegrywający na wyjazdach. Mimo dobrego składy drużyna Zbigniewa Majcherka nie wygrała żadnego z siedmiu spotkań poza Szczecinem. W Inowrocławiu gorsza od rywali okazała się po dogrywce. Nadzieję na wygraną w regulaminowym czasie gry gościom odebrał Dawid Witos (13 pkt) celnym trafieniem za dwa punkty. Później na zmianę rezultatu miał jeszcze szansę Łukasz Pacocha (36 pkt, 7 zbiórek i 4 asysyt), ale jego rzut z dystansu nie znalazł drogi do kosza. Na początku dogrywki dwa ważne trafienia z dystansu zanotował rezerwowy Dawid Adamczewski (8 pkt i 2/5 z dystansu) i to ustawiło zawody. AZS próbował odrabiać straty, lecz wobec braku Krzysztofa Mielczarka nie potrafił. Doświadczony skrzydłowy rzucił 15 punktów i zebrał 9 piłek, na ławkę usiadł z powodu nadmiernej liczby fauli.
MKS Budimpex Polonia Przemyśl - Focus Mall Sudety Jelenia Góra (niedziela, godzina 17:00)
Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno - Rosa Radom (niedziela, godzina 18:00)
MKS Znicz Basket Pruszków - NETO PTG Sokół Łańcut (niedziela, godzina 18:00)
POLSKI CUKIER SIDEn Toruń - KS Spójnia Stargard Szczeciński (niedziela, godzina 18:30)
Pauzuje: MKS Start Lublin