Waczyński: Chcemy jechać na Mistrzostwa Świata

- Mamy serce do walki, chcemy jechać na Mistrzostwa Świata i zrobimy wszystko, aby tego dokonać - mówi po spotkaniu Polska - Chorwacja kapitan reprezentacji Adam Waczyński.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

Wojciech Kłos: To było wspaniałe zwycięstwo reprezentacji Polski! Chorwacja grała w bardzo silnym składzie z czterema zawodnikami z NBA. Kibice doczekali się wygranej, którą będą wspominać latami.

Adam Waczyński: To było wspaniałe spotkanie - nie tylko dla kibiców, ale i dla nas. Nasza pewność siebie na pewno bardzo wzrośnie. Jesteśmy w całkiem niezłej sytuacji przed następnymi okienkami. Nie będziemy chcieli tego zmarnować. Rozjeżdżamy się do klubów w dobrych nastrojach i obyśmy się spotkali w takich samych w następnym okienku.

To spotkanie miało dwóch bohaterów: Adam Hrycaniuk zagrał chyba jeden z najlepszych meczów w karierze, a Pan trafiał kluczowe trójki. To poderwało drużynę.

- Adam wykonał kawał dobrej roboty. Miał przeciwko sobie dwóch, młodych wprawdzie, ale jednak centrów z klubów NBA. Nie było mu na pewno łatwo, ale stanął na wysokości zadania. Miał fantastyczne statystyki, zbierał piłki i punktował. Grał jeden na jeden, nie bał się - naprawdę wielki szacunek za to, co Adam dla nas zrobił w tym meczu. Śmiem twierdzić, że jego defensywa najbardziej nam pomogła w zwycięstwie. Chciałbym jednak pochwalić cały zespół. Jestem naprawdę dumny, bo każdy dał cegiełkę do tego zwycięstwa.

Jak duże znaczenie w tym okienku miał powrót do drużyny A.J. Slaughtera?

- Przy braku Łukasza Koszarka, na pewno A.J. jest naszą pierwszą opcją. Wywiązuje się ze swoich zadań naprawdę wyśmienicie. W meczu z Włochami zagrał super, teraz też pomógł w wielu sytuacjach - nie tylko zdobywając punkty, ale biorąc obrońców na siebie. Fantastycznie, że wspomógł nas w tym okienku. Na pewno będziemy rozmawiali o tym, żeby przyjechał na kolejne.

Na przełomie listopada i grudnia gracie z Holandią na wyjeździe i z Włochami przed własną publicznością. Jesteście ciągle w grze o Mistrzostwa Świata.

- Taki był nasz cel na to okienko. Zwycięstwo z drużyną z gwiazdami NBA i Euroligi to naprawdę wyczyn. W następnych okienkach nie będzie tych zawodników - zobaczymy, czy to będzie na naszą korzyść, czy nie. Nasz skład wiele się nie zmieni. Mamy serce do walki, chcemy jechać na Mistrzostwa Świata i zrobimy wszystko, aby tego dokonać.


 

 

udostępnij