Trzeciak: Mamy nad czym pracować

- Myślę, że było to dobre przetarcie przed Estonią. Mamy nad czym pracować, choć jest mało czasu. Ten mecz mógł się podobać kibicom pod względem walki, bo na pewno tego nam nie można odmówić - mówi po meczu z Turcją reprezentantka Polski Katarzyna Trzeciak.

news Zdjęcia | yukaphoto.com.pl

Dobrze weszłyście w ten mecz, ale w drugiej, a szczególnie w trzeciej kwarcie Turczynki odskoczyły. Dlaczego?

Katarzyna Trzeciak: Myślę, że w pierwszej połowie trzymałyśmy się. Ten mecz wyglądałby inaczej, gdyby nie nasza słaba skuteczność w dwóch pierwszych kwartach. Nie przegrywałybyśmy siedmioma, a może nawet wynik byłby na naszą korzyść? Wiedziałyśmy, że na drugą połowę musimy wyjść twardo, ale przeciwnik nas zaskoczył rzutami z dystansu. Miały bardzo dobrą skuteczność za trzy. Ciężko później wrócić do gry, gdy przegrywa się kilkunastoma punktami.

Taki mecz z pewnością był dla Was dobrym testem. Sprawdziłyście się w rywalizacji z topowym europejskim zespołem.

- Turcja chciała się zakwalifikować na EuroBasket i to wykonała. Wiedziałyśmy, że będzie to ciężki mecz, bo nie mamy takiej siły podkoszowej jak one. Skupiłyśmy się na obronie. To dobrze wychodziło, ale niestety w pewnym momencie zaczęły trafiać trójki. Myślę, że było to dobre przetarcie przed Estonią. Mamy nad czym pracować, choć jest mało czasu. Ten mecz mógł się podobać kibicom pod względem walki, bo na pewno tego nam nie można odmówić.

Z Estonią gracie już w środę. Waszym celem z pewnością będzie zwycięstwo. Jak do tego doprowadzić?

- Musimy walczyć tak jak dzisiaj, ale dodatkowo poprawić skuteczność. Przede wszystkim trzeba też wyeliminować głupie błędy i straty, bardziej powalczyć o zbiórki, grać zespołowo, notować więcej asyst. To klucz do wygrania z Estonią. Na pewno jesteśmy lepszym zespołem. Musimy to tylko pokazać.

 

udostępnij