Ewelina Kobryn wraca do Reprezentacji Polski kobiet!

To powrót w zupełnie innej roli. Znakomita polska koszykarka, mistrzyni WNBA, ligi hiszpańskiej, rosyjskiej oraz Euroligi w kadrze będzie Generalnym Menagerem. Drużyna narodowa już 8 listopada rozpocznie przygotowania do pierwszego spotkania w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy 2021.

news Zdjęcia | yukaphoto.com.pl

Ewelina Kobryn na koszykarskich parkietach spędziła 18 sezonów, zdobyła wiele tytułów mistrzowskich, przeżyła radosne chwile oraz przejechała dużo kilometrów z czołowymi zespołami najlepszej ligi na świecie – WNBA (Women's National Basketball Association). – Bardzo się cieszę, że była reprezentantka Polski i zawodniczka czołowych klubów Europy i Świata kontynuuje współpracę z reprezentacją Polski. Doświadczenie, jakie zdobyła w latach swojej kariery zawodniczej mamy nadzieję zaowocuje we współpracy z kadrą kobiet i będzie ona ważnym ogniwem w budowaniu sukcesu naszej reprezentacji. Nowy Trener oraz Generalny Manager mają postawiony cel do zrealizowania i mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli cieszyć się z sukcesów kadry kobiet tak samo jak cieszymy się z wyników osiąganych przez mężczyzn – mówi Radosław Piesiewicz, Prezes Polskiego Związku Koszykówki.

Ewelina Kobryn nie grała od ponad roku w związku z przerwą macierzyńską, jednak nadal jest w formie i ze spokojem mogłaby wrócić. – Oczywiście, że zaczyna mnie ciągnąć na parkiet, tym bardziej mając świadomość, że jeszcze mogłabym spokojnie rywalizować w najlepszej lidze świata. Jednak w takich momentach studzi moje myśli moje małe cudo - synek Aleks. Na tym etapie rozwoju nie wyobrażam sobie, że mogłabym zostawić go chociażby na jeden dzień. Wszystko musi mieć swój koniec, by coś kolejnego równie pięknego, jak nie piękniejszego mogło się zacząć. Nieczego piękniejszego wcześniej nie doświadczyłam! – mówi Ewelina Kobryn.

Wspomnienia z całej bogatej kariery są ogromne - współpraca z takimi zawodniczkami jak Brittney Griner, Erin Phillips, Candice Dupree czy choćby Dianą Taurasi. – WNBA to jest gra już na inny etapie i poziomie, każdy wie po co trenuje, po co przychodzi na trening a przede wszystkim po co jest drużyna. Gra z takimi zawodniczkami to czysta przyjemność. Ja miałam taką szansę, gdyż swoją pracą na to zasłużyłam, aby móc grać i czerpać z tego przyjemność obok właśnie takich znakomitych zawodniczek - dodaje.

Końcówkę ostatniego sezonu Ewelina spędziła w barwach czołowego tureckiego zespołu Galatasaray Stambuł, który wygrał EuroCup po dwumeczu z drużyną z Wenecji. Wtedy Kobryn współpracowała z jedną z najlepszych trenerek Serbką Mariną Maljković. – Ostatni sezon był i nie był równocześnie całkowicie udany, ale najważniejsze, że zakończony sukcesem. Na sam koniec sezonu przydarzyło mi się złamanie nosa i pojawił się spory ból w kolanie, spowodowany torbielem. Ograniczało to pracę stawu, a to powodowało ból. Sezon dograłam w bólu. Jednak liczy się wynik końcowy, z którego jestem bardzo zadowolona. Jednak samo to, że mogłam po części prześledzić sposób pracy Mariny Maljković dało mi sporo jeśli chodzi o prace trenerską – mówi dalej Kobryn.

Jeśli chodzi o grę w Reprezentacji Polski, to Ewelinie Kobryn aż pięć razy udało się zagrać na Mistrzostwach Europy. Był także jeden raz, gdzie było bardzo blisko ogromnego sukcesu jakim byłby z pewnością awans na Igrzyska Olimpijskie, jednak w walce o brązowe medale, przyszła porażka z Hiszpanią mimo 17-punktowego prowadzenia. Po takim wyniku pozostał spory niedosyt i ten moment został na długo w głowie. – Zawsze, gdy było się tak blisko takiego sukcesu jest niedosyt. Zawsze będzie się głodnym czegoś więcej. Zawsze się czegoś nie zrobiło, czegoś nie dokonało – tłumaczy zawodniczka.

Obecnie Reprezentacja Polski będzie mogła liczyć na Ewelinę Kobryn w zupełnie innej roli. Nowym trenerem został doświadczony Słowak Maros Kovacik, a Kobryn Generalnym Menagerem zespołu. Skąd taki a nie inny pomysł na powrót do drużyny narodowej? – Wszystko to wyszło podczas luźnej rozmowy jeszcze z Prezesem Grzegorzem Bachańskiem, a w ciągu kolejnych dni nabrało realnego wyglądu. Dzisiaj jestem częścią Reprezentacji Polski, ale w zupełnie innej roli. Ogromnie się cieszę z powierzonej mi roli i mam nadzieję, że się sprawdzę - przyznaje nowa Manager.

Obecność tak doświadczonej zawodniczki może pomóc także młodym zawodniczkom, które będą coraz odważniej wchodzić do zespołu seniorskiego. – Wiadomo, będę miała swój zakres obowiązków, dotyczący opieki nad drużyną, ale również mam zamiar pomagać młodym dziewczynom wejść w dorosłą koszykówkę. Będę „opiekowała” się nimi i próbowała nakreślać najlepszą opcję przy podejmowaniu rożnego rodzaju decyzji – dodaje.

Napływ młodych zawodniczek będzie przede wszystkim z Energa Basket Ligi Kobiet, na oglądanie której mistrzyni WNBA z 2013 roku ma teraz dość sporo czasu. Reprezentacja Polski 8 listopada rozpocznie w Wałbrzychu przygotowania do pierwszego spotkania kwalifikacyjnego z Wielką Brytania 14 listopada w hali AQUA ZDRÓJ w Wałbrzychu. Obecnie szeroki skład liczy 20 zawodniczek, jednak 3 listopada poznamy „14” jaka rozpocznie przygotowania. Brytyjki w ostatnim czasie dały się poznać w Europie z bardzo dobrej strony, a na zakończonych w lipcu Mistrzostwach Europy zajęły bardzo dobre 4. miejsce. W zespole grają znane z występów na polskich parkietach Johannah Leedham, Chantelle Handy czy też Temi Fagbenle. Nie można zapominać o znakomitej Karlie Samuelson, która obecnie gra w lidze hiszpańskiej.

Kolejne spotkanie kwalifikacyjne rozegrane zostanie dopiero w listopadzie 2020 roku z Białorusią. Spowodowane jest to brakiem okienka kwalifikacyjnego w lutym 2020 roku, z powodu turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich.

Szeroki skład Reprezentacji Polski kobiet:
1. Julia Adamowicz, niska skrzydłowa, Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin
2. Agata Dobrowolska, skrzydłowa, 1KS Ślęza Wrocław
3. Julia Drop, rozgrywająca, CosinusMED Widzew Łódź
4. Weronika Gajda, rozgrywająca, CCC Polkowice
5. Ewelina Gala, silna skrzydłowa/środkowa, CosinusMED Widzew Łódź
6. Agnieszka Kaczmarczyk, silna skrzydłowa, PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski
7. Marissa Kastanek, rzucająca, Arka Gdynia
8. Martyna Koc, silna skrzydłowa, DGT Politechnika Gdańsk
9. Monika Naczk, rozgrywająca, CCC Polkowice
10. Aleksandra Pawlak. skrzydłowa, ENEA AZS Poznań
11. Karolina Poboży, środkowa, Artego Bydgoszcz
12. Amalia Rembiszewska, środkowa, Arka Gdynia
13. Roksana Schmidt, niska skrzydłowa, Kangoeroes Basket Mechelen (Belgia)
14. Agnieszka Skobel, rzucająca, Kangoeroes Mechelen (Belgia)
15. Angelika Stankiewicz, rzucająca, Cegledi EKK (Węgry)
16. Magdalena Szajtauer, środkowa, 1KS Ślęza Wrocław
17. Agnieszka Szott-Hejmej, skrzydłowa, Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin
18. Karina Michałek, rzucająca, Artego Bydgoszcz
19. Weronika Telenga, środkowa, Energa Toruń
20. Katarzyna Trzeciak, rozgrywająca, Wisła Kraków

Sztab szkoleniowy:
1. Maroš Kováčik, trener reprezentacji
2. Karol Kowalewski, trener asystent
3. Ewelina Kobryn, generalny manager
4. Maciej Krupiński, kierownik drużyny
5. Bartosz Pasternak, trener przygotowania motorycznego
6. Marcin Lubik, fizjoterapeuta
7. Marek Urbanik, fizjoterapeuta
8. Jakub Skowron, oficer prasowy

Terminarz kwalifikacji:

14.11.2019 (Wałbrzych) Polska - Wielka Brytania
12.11.2020 (Mińsk) Białoruś - Polska
15.11.2020 Wielka Brytania - Polska
07.02.2021 Polska – Białoruś

Do turnieju finałowego awans uzyskają zwycięzcy grup oraz pięć najlepszych drużyn z drugich miejsc. Kwalifikacje rozegrane zostaną w następujących terminach:
- 10-18 listopada 2019
- 8-16 listopada 2020
- 31 stycznia-08 lutego 2021

Podział na grupy:

 

Grupa A - Słowenia, Grecja, Islandia, Bułgaria
Grupa B - Szwecja, Czarnogóra, Izrael
Grupa C - Rosja, Bośnia i Hercegowina, Szwajcaria, Estonia
Grupa D - Włochy, Czechy, Rumunia, Dania
Grupa E - Serbia, Turcja, Litwa, Albania
Grupa F - Wielka Brytania, Białoruś, Polska
Grupa G - Belgia, Ukraina, Portugalia, Finlandia
Grupa H - Węgry, Słowacja, Holandia
Grupa I - Łotwa, Chorwacja, Niemcy, Macedonia Północna

Gospodarzami EuroBasket 2021 będą Hiszpania (mistrz Europy) oraz Francja (wicemistrz Europy), a spotkania rozegrane zostaną w Walencji i Lyonie oraz Paryżu.

 

udostępnij