Konferencja prasowa po meczu Polska - Szwajcaria

Na konferencji prasowej po meczu Polska - Szwajcaria pojawili się trenerzy Igor Milicić oraz Ilias Papatheodorou, a także Michał Sokołowski i Robert Kovac.

 

news Zdjęcia | Wojciech Figurski/400mm.pl

Igor Milicić (trener reprezentacji Polski):

Bardzo się cieszymy, że przy pełnej hali w Lublinie wygraliśmy ten mecz. Zawodnicy przez 40 minut zagrali z koncentracją i intensywnością. W pewnym momencie nasz atak nie wyglądał dobrze, ale w obronie praktycznie przez cały czas był przyzwoity poziom intensywności. Nasi zawodnicy dali z siebie wszystko. Nie możemy nikogo lekceważyć, to było widać podczas dzisiejszego meczu. Młodzież dostała szansę, doświadczeni prowadzili drużynę. Tylko się cieszyć.

Na pewno każda minuta dla debiutantów jest cenna dla nich. Muszą dostosować się jakością i intensywnością do tego, co chcemy grać. Liczymy, że ich dzisiejsze minuty dadzą sporo jakości w przyszłości.

Michał Sokołowski (zawodnik reprezentacji Polski):

Chcielibyśmy podziękować kibicom za liczną obecność i wspieranie nas. To pierwszy mecz po EuroBaskecie, więc to było szczególnie ważne. Cieszy nas wygrana. Mamy swoje problemy, ale szybko je rozwiążemy. Szwajcaria pokazała nam, że nie będzie to łatwy mecz. Musimy poprawić naszą koncentrację, żeby nie uciekła nawet na chwilę.

Ilias Papatheodorou (trener reprezentacji Szwajcarii):

Chciałbym pogratulować Polsce zwycięstwa. Moi zawodnicy zrobili sporo dobrego od początku do końca, dali z siebie wszystko. Źle rozpoczęliśmy mecz, ale później graliśmy bardzo dobrze w obronie. Mieliśmy nawet przewagę po pierwszej połowie. Spodziewaliśmy się, że Polska zagra lepiej w drugiej połowie, znacznie twardziej. Nie mieliśmy na to odpowiedzi. Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że jestem dumny z mojego zespołu.

Roberto Kovac (zawodnik reprezentacji Szwajcarii):

To był trudny mecz dla nas, rywale zagrali fizycznie i twardo. Mimo tego bardzo dobrze walczyliśmy. Brakowało koncentracji. Polacy mieli podobny skład jak na EuroBaskecie. Ciężko nam było dotrzymać kroku i intensywności przez 40 minut. Jestem dumny z mojej drużyny, daliśmy z siebie wszystko.

 


 

 

udostępnij