Tym razem to biało-czerwoni rozpoczęli spotkanie od bardzo mocnej defensywy i po pierwszej kwarcie prowadzili 19:10. Rywale nie zamierzali jednak odpuszczać i gdy przyspieszyli nieco w ataku szybko odrobili straty. Po punktach Nejca Zupana do połowy na tablicy widniał remis po 37.
Po zmianie stron Słoweńcy razili nieskutecznością - pudłowali nie tylko rzuty z czystych pozycji z półdystansu, ale nawet wjazdy na kosz. Dobrze wykorzystali to zespołowo grający Polacy, którzy z czasem powiększali swoje prowadzenie. Po 14 punktów zdobyli: Grzegorz Kulka, Artur Włodarczyk i Michał Marek.
- Był to przede wszystkim ciężki mecz dla naszych podkoszowych, którzy byli agresywnie podwajani kiedy tylko dostawali piłkę. Słowenia grała na dużej intensywności i często zmieniała system obrony, ale moi zawodnicy dali dzisiaj radę - skomentował trener Miłoszewski.
Polska - Słowenia 76:64
Polska: Artur Włodarczyk 14 (6 zbiórek, 4 asysty), Grzegorz Kulka 14 (5 zbiórek), Michał Marek 14 (7 zbiórek), Marek Zywert 13 (5 zbiórek), Kamil Zywert 6 (7 zbiórek, 6 asyst), Marcin Skorek 4, Filip Pruefer 4, Igor Wadowski 3, Piotr Łucka 2, Jakub Nizioł 2,
