Dopingowani przez liczną publiczność Turcy mocno i agresywnie rozpoczęli spotkanie z Polską, bazując głównie na indywidualnych zagraniach. Pod koszem nie do zatrzymania był Egemen Guven. Efekt? Szybkie prowadzenie 14:2 dla rywali. Biało-czerwoni przebudzili się dopiero w drugiej kwarcie, głównie za sprawą Filipa Pruefera. Po tym jak Marek Zywert trafił równo z syreną drużyna trenera Miłoszewskiego niespodziewanie po pierwszej połowie prowadziła 26:25!
Druga połowa należała już jednak zdecydowanie do Turcji. Rywale grali przede wszystkim na skutecznego tego wieczora Guvena i szybko odskoczyli na 30:43. Polacy nie mogli odrobić strat, bo przede wszystkim byli nieskuteczni - trafili tylko dwie trójki i mieli niewiele ponad 30% skuteczności za 2.
Polska - Turcja 43:59
Polska: Filip Pruefer 14 (6 zbiórek), Marek Zywert 8 (7 zbiórek), Wojciech Majchrzak 7, Artur Włodarczyk 4, Grzegorz Kulka 4 (5 zbiórek), Kamil Zywert 2, Michał Marek 2, Igor Wadowski 2, Jakub Nizioł, Piotr Łucka, Marcin Skorek