Koszykarze Macieja Piekarczyka dobrze rozpoczęli spotkanie i po pierwszych minutach gry prowadzili 10:6 a po chwili 14:9. Na tym jednak zdobycze poznaniaków w pierwszej kwarcie się skończyły, do końca pierwszej odsłony punkty zdobywali wyłącznie zawodnicy WKK, wygrywając końcówkę tej odsłony 15:0. Skutkiem tego było prowadzenie wrocławian 24:14 po pierwszych 10. minutach gry.
Na tym w zasadzie półfinałowe emocje się skończyły koszykarze z Wrocławia z minuty na minutę powiększali przewagę, która po pierwszej połowie wynosiła 45:28.
Trzecia i czwarta kwarta jeszcze powiększyły przewagę głównych kandydatów do złotego medalu, która na koniec spotkania sięgnęła prawie 40 punktów.
W zespole WKK Wrocław, aż pięciu zawodników zanotowało na koncie ponad 10 punktów. W Pyrze sztuka ta udała się tylko dwóm zawodnikom.