Podopieczne Iwony Jabłońskiej są faworytem nie tylko turnieju w półfinałowego w Krakowie, ale i jednym z głównych pretendentów do końcowego triumfu w całych mistrzostwach. Poznanianki szybko potwierdziły swoje wysokie aspiracje wręcz demolując w swoim pierwszym półfinałowym meczu rywala ze Śląska.
Zawodniczki MUKS-u rozpoczęły znakomicie i już po pięciu minutach meczu prowadziły 19:1. Na szczęście dla widowiska bytomianki zdołały się nieco otrząsnąć z naporu rywalek i przynajmniej starały się toczyć walkę z faworyzowanymi rywalkami. Co prawda przewaga poznanianek wzrastała z każdą kolejną minutą, ale nie było już takiej przewagi, jak w pierwszych minutach meczu.
Po zmianie stron MUKS nadal grał bardzo konsekwentnie powiększając cały czas swoją przewagę. Poznanianki w trzeciej ćwiartce dorzuciły do swojej przewagi kolejnych 12 oczek i po trzydziestu minutach rywalizacji było 60:23. MUKS nie zamierzał jednak na tym poprzestać, a w ostatniej kwarcie przypuścił jeszcze frontalny atak na rywalki. To zaowocowało wygraniem kwarty aż 28:6, a w całym meczu poznanianki zapisały na swoim koncie aż o 59 punktów więcej od swoich rywalek.
Po dwóch dniach i dwóch meczach półfinałowego turnieju w Krakowie jest już jasne, że to TS Wisła Kraków oraz MUKS Poznań wywalczyły awans do finałowej rozgrywki. Jedyną niewiadomą pozostaje fakt, która z tych drużyn zwycięży w krakowskim turnieju. O tym zadecyduje niedzielne starcie pomiędzy obiema zainteresowanymi drużynami.
