MP U-18 mężczyzn: Świetny Jeszke

To właśnie wspomniany Damian Jeszke okazał się bohaterem pierwszego półfinałowych turniejów. 17-letni kadrowicz poprowadził swoje MKS Novum w świetnym stylu do wygranej nad groźną MKS Polonią. Jeszke w 38 minut rzucił 26 punktów, trafiając 10 z 19 rzutów, a także zebrał 20 piłek. Po drugiej stronie parkietu czoła stawił mu zaledwie 16-letni Grzegorz Kulka. Utalentowany podkoszowy miał 17 punktów i 15 zbiórek. To jednak nie wystarczyło warszawianom do wygranej. Tak więc jutro z PGE Turowem Zgorzelec Polonia powalczy o być, albo nie być.

Blisko sensacji było za to w grupie XII, jednak ostatecznie WKK Wrocław pokonało po dogrywce 69:67 Kuźnię Koszykówki Stalowa Wola. Drużyna z Podkarpacia wystara powoli na sensację tego turnieju, bowiem zespół prowadzony przez utytułowanego Jerzego Szambelana wcale nie była wymieniana w roli faworytów.

Co więcej Kuźnia Koszykówki mogła wygrać już w regulaminowym czasie gry, bowiem na 22 sekundy przed końcem przy prowadzeniu 57:56 to koszykarze ze Stalowej Woli mieli piłkę. Przechwyt wymusił jednak Jan Grzeliński, a faulowany Norman Zuber stanął na linii rzutów wolnych. Ten trafił tylko raz. W odpowiedzi spudłował Michał Borówka, a i Grzeliński na 6 sekund przed końcem nie był w stanie zapewnić wygranej swojej ekipie. Ostatecznie potrzebna była dogrywka. Również Grzeliński i Borówka odegrali kluczowe role w dodatkowym czasie gry. Filigranowy rozgrywający WKK rzutem spod kosza wyprowadził wrocławian na prowadzenie 69:67 na 25 sekund przed końcem, a Borówka w odpowiedzi znów spudłował, tym razem trójkę na zwycięstwo.

Co wydarzyło się w pozostałych spotkaniach?

GRUPA IX