Polski Cukier SIDEn Toruń podobnie jak MOSiR PBS Bank KHS Krosno nie przegrał jeszcze meczu w pierwszej lidze. W kończącym 5. kolejkę spotkaniu torunianie po bardzo zaciętych zawodach pokonali w Szczecinie drużynę King Wilków Morskich 79:76. Miejscowym nie pomogło najlepsze spotkanie w sezonie Marcina Stokłosy (20 pkt, 7 asyst i 4 zbiórki).
Nie było niespodzianki w starciu najsłabszych w grupie B pierwszej ligi kobiet Karkonoszy Jelenia Góra a walczącego o awans do dalszej fazy rozgrywek Dekoreksu Pabianice. Dzięki lepszej skuteczności z gry górą były przyjezdne i to mimo wyraźnie przegranej walki pod tablicami. 13 punktów i 9 zbiórek w zwycięskiej drużynie zanotowała Leona Jankowska.
Bez kompleksów do meczu z AZS UMK Consus PBDI Toruń podeszli koszykarze Basket Junior Suchy Las, dzięki czemu na cztery minuty przed końcem prowadzili różnicą trzynastu punktów i mimo słabszych momentów w końcówce, zdołali wygrać to spotkanie 76:72. Tylko do przerwy wyrównane było starcie Legii Warszawa z rezerwami Trefla Sopot, które 69:50 wygrali gospodarze.
Bez kontuzjowanego Radosława Basińskiego (uraz kolana) GKS Tychy nie miał większych kłopotów z pokonaniem Exact Systems Śląsk Wrocław 79:50 w kończącym 4. kolejkę meczu grupy B drugiej ligi. Aż 10 zbiórek w ataku miał w tym spotkaniu Tomasz Bzdyra, który zakończył spotkanie z dorobkiem 14 punktów, 19 zbiórek, 3 przechwytów i 1 blokiem.
31 punktów i 12 zbiórek Przemysława Ostrowskiego nie wystarczyło drużynie AZS AWF ggmedia.pl Kraków do pokonania MKS-u Skierniewice w kończącym 4. kolejkę meczu grupy C drugiej ligi. Goście wygrali to spotkanie 80:71, a 26 punktów, 9 zbiórek i 6 asyst w zwycięskiej drużynie miał Radosław Jarosz.
Wygrana aż 24:4 druga kwarta meczu sprawiła, że bardzo blisko pokonania faworyzowanego Polfarmeksu Kutno byli koszykarze MCKiS Termo-Rex Jaworzno. Beniaminek przegrał 65:70, głównie przez zbyt dużą liczbę strat, po których goście mieli okazję wyprowadzać kontry. W poniedziałek dokończenie 5. kolejki.
Drugie spotkanie AZS UMCS Lublin z drużyną z Mazowsza i druga dogrywka zakończona po myśli zespołu walczącego o awans do ekstraklasy. Na otwarcie sezonu ligowego Akademiczki pokonały 69:64 AZS Uniwersytet Warszawski, zaś w 5. kolejce 69:65 SMS PZKosz Łomianki. W pozostałych niedzielnych spotkaniach AZS Uniwersytet Warszawski pokonał Baton Basket 25 Bydgoszcz, a VBW GTK Gdynia w derbach Trójmiasta ograł AZS Gdańsk.
W starciu drużyn środka tabeli KS Pułaski Warka nadspodziewanie wysoko pokonał krakowską Wisłę, a aż 14 asyst i 7 przechwytów miał w drużynie gospodarzy rozgrywający Przemysław Tradecki. Nadal bez porażki pozostają dwa walczące o powrót do pierwszej ligi zespoły SKK Siedlce i UMKS Kielce. Siedlczanie pewnie pokonali nieobliczalnego Tura Bielsk Podlaski, zaś zespół Rafała Gila po zaciętej końcówce ograł AZS AGH Alstom Kraków.
Niepokonana drużyna MKK Siedlce zgodnie z przewidywaniami w jedynym sobotnim meczu grupy A pierwszej ligi kobiet pokonała we własnej hali KKS Olsztyn, choć po pierwszej kwarcie przegrywała 10:17. Kolejne dwie części spotkania miejscowe wygrały jednak aż 54:17. Przyjezdne w całym spotkaniu popełniły 28 strat.
Grzegorz Grochowski pod koniec regulaminowego czasu gry dwukrotnie nie przesądził o zwycięstwie MOSiR PBS Bank KHS Krosno, ale w dodatkowym czasie gry wspólnie z Dariuszem Oczkowiczem poprowadził swój zespół do wygranej w Dąbrowie Górniczej. Czwartą porażkę w piątym meczu sezonu zanotował Sokół Łańcut. Jest to najsłabszy start drużyny z Łańcuta podczas dziesięciu lat gry w pierwszej lidze.