ME U-18: Hiszpańska dominacja

Hiszpania - Turcja 77:54

Kolejne double-double, tym razem 16 punktów i 13 zbiórek, miał Daniel Diez, a Hiszpania bez żadnych problemów rozgromiła w półfinale mistrzostw Europy do lat 18 Turcję 77:54. Hiszpanie imponowali przede wszystkim zbalansowanym atakiem, bo prócz Dieza jeszcze pięciu innych zawodników rzuciło 7 lub więcej punktów. 11 punktów dorzucił Alexandro Abrines, a 10 zaledwie 17-letni Josep Perez. Hiszpanie na tym turnieju nie zaznali jeszcze porażki i pewnie zmierzają po mistrzostwo, które w latach 1998 i 2004 zdobywali w tej kategorii wiekowej.

O zwycięstwie Hiszpanii zadecydowała przede wszystkim wyraźnie wygrana 48:24 walka na tablicach. Podopieczni trenera Guila mieli aż 22 ofensywne zbiórki. W tureckim zespole 15 punktów rzucił rezerwowy Ahmet Tuncer, a 10 dołożył Talat Altunbey. Teraz powalczą o nim o brąz, który Turcja w tej kategorii wiekowej wywalczyła już w 2009 roku.

Hiszpanie zdominowali półfinałowe spotkanie już od pierwszej minuty imponując agresywnością po obu stronach parkietu. Zespół trenera Guila już po pierwszej kwarcie prowadził 19:5 notując do tego czasu aż 11 ofensywnych zbiórek! Hiszpanie w drugiej odsłonie tego spotkania popisali się serią 8:0 i wygrywali już 32:9, by schodząc na przerwę mieć 24-punktową zaliczkę.

Po zmianie stron w tureckim zespole rezerwowi na czele z Altunbey’em robili, co mogli, ale to nie wystarczyło na fenomenalnie grających Hiszpanów, którzy w trzeciej kwarcie wyszli już na 27-punktowe prowadzenie. W ostatniej części spotkania faworyci wcale nie złożyli broni, tylko powiększali swoje prowadzenie, choć najlepsi zawodnicy trenera Guila już dawno odpoczywali na ławce rezerwowych.