Koszykarze przed meczem w Szwajcarii

Koszykarska reprezentacja Polski jest już po dwóch treningach w Fribourgu, gdzie zmierzy się ze Szwajcarią w ramach eliminacji do EuroBasketu. Meczu niestety nie będzie można zobaczyć w telewizji z przyczyn niezależnych od PZKosz.
news

- Szwajcarska federacja wycofała się z wcześniejszych ustaleń dotyczących przekazania sygnału telewizyjnego. Szwajcarzy w ogóle nie będą produkowali sygnału z tego meczu, nawet dla siebie - tłumaczy Marcin Widomski, Sekretarz Generalny PZKosz.

Polacy do Friburga dotarli około godziny 14. - Było trochę problemów natury organizacyjnej, ale nie ma co narzekać. Wszyscy chcemy wygrać i szybko wrócić do Polski, gdzie mamy najlepsze warunki - tłumaczy Grzegorz Ardeli, kierownik polskiej kadry.

Polacy chcą się zrehabilitować się za porażkę z Belgią. - Nie ma co tworzyć teorii. Odpowiedzią musi być wygrana przeciwko Szwajcarii - mówi Ales Pipan, trener reprezentacji Polski.

- Tak złego meczu, jak ten z Belgią, ta drużyna pod moją wodzą nie zagrała w ciągu dwóch lat. Wszystko już wyjaśniliśmy. W drużynie jest wola walki i chęć zwycięstwa. Teraz trzeba to zamienić w czyny - dodał trener Polaków.

Podobnego zdania jak selekcjoner Polski są koszykarzy. - Nie ma sensu roztrząsać, jaki to dla nas ważny mecz. Wiemy, że w pierwszym spotkaniu zawiedliśmy i teraz musimy wygrać. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo - mówi Łukasz Koszarek.

- Jeżeli ktokolwiek stawiał nas w roli faworytów przed rozpoczęciem eliminacji, to przegrana z Belgią takie teorie zweryfikowała. Ale nasz cel jest jeden. Awans na EuroBasket 2013 - wyjaśnia Marcin Gortat.

W polskiej drużynie nikt nie narzeka na żadne urazy, a o tym kto znajdzie się w meczowej dwunastce zadecyduje trener Ales Pipan.

Mecz ze Szwajcarią rozpocznie się o godzinie 17:30. Relacje na żywo można śledzić na twitterze @pzkosz, a relacja statystyczna na żywo znajduje się na www.fibaeurope.com.

 

udostępnij