Wygrane Gortata i Lampego

Marcin Gortat miał 6 zbiórek, 2 bloki i przechwyt w drugim meczu play off NBA, w którym jego Orlando Magic pokonało Philadephipę 76-ers 96:87. W lidze rosyjskiej zespół Macieja Lampe wyeliminował ekipę Szymona Szewczyka z walki o medale.
Gortat spędził na parkiecie 18 minut. Ponieważ problemy z faulami miał pierwszy środkowy Orlando Dwight Howard, nasz zawodnik dostawał szanse gry nawet w decydujących momentach meczu. Jak zwykle zagrał solidnie w obronie. Niestety w ataku spudłował wszystkie 3 rzuty. Najważniejsze jednak, że jego zespół wygrał i wyrównał stan rywalizacji play-off na 1:1. Kolejny mecz Magicy rozegrają na wyjeździe, w piątkowy wieczór.
W lidze rosyjskiej zespół Chimki Moskwa Macieja Lampe wyszedł zwycięsko z konfrontacji z Lokomotiwem Rostów Szymona Szewczyka. W decydującym trzecim meczu faworyci wygrali 85:71. Lampe grał 26 minut, rzucił 12 punktów (4/10 za 2 i 4/5 za 1), miał 4 zbiórki i 3 asysty. Z kolei Szewczyk przez 27 minut zanotował 13 oczek (3/5 za 2, 2/4 za 3 oraz rzut wolny) i 5 zbiórek. W półfinale Chimki spotkają się ze Spartakiem St. Petersburg.
W drugim meczu półfinałów play-off w Polskiej Lidze Koszykówki kolejny bardzo dobry występ zaliczył Andrzej Pluta. Weteran Anwilu rzucił Prokomowi 21 punktów (4/8 za 2, 3/6 za 3 i 4/4 za 1), a także dodał do swojego dorobku dwie asysty. Mimo to sopocianie wygrali 93:85 i prowadzą w serii już 2:0. W barwach mistrzów Polski dobre spotkanie rozegrał kadrowicz Filip Dylewicz, który miał 9 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty i blok.

udostępnij