Wspaniały rekord zbiórek Gortata

Marcin Gortat rzucił 13 punktów i zaliczył 15 zbiórek (10 w obronie oraz 5 w ataku) w meczu Orlando Magic z Chicago Bulls, wygranym 107:79. To jego drugie double – double w sezonie i najlepszy wynik zbiórek w karierze w NBA.
Gortat pojawił się na parkiecie już w pierwszej kwarcie, kiedy drugi faul złapał pierwszy center „Magików” Dwight Howard. Zawodnicy z Chicago chyba pomyśleli w tym momencie, że będzie grało im się łatwiej. Tymczasem Polski środkowy przez niespełna 7 minut tej części zdobył 8 punktów i 5 zbiórek. To dało jego drużynie prowadzenie 26:13, którego nie oddała do końca spotkania.
- Nie dbam o to czy rywale szanują mnie czy nie. Ja spróbowałem ich ukarać za takie podejście. To jest moja praca – powiedział po meczu Gortat.
W drugiej kwarcie łodzianin zebrał kolejne 3 piłki. Rywale co chwila dawali mu szansę do popisu. W całym meczu rzucali bowiem z katastrofalną skutecznością 32 procent. W trzeciej kwarcie Gortat odpoczywał. Za to zagrał przez 12 minut ostatniej odsłony, zdobywając 5 punktów i 7 zbiórek.
Koszykarze z Orlando wygrali pięć z ostatnich sześciu meczów. Z bilansem 47-17 zajmują trzecią lokatę w Konferencji Wschodniej.

udostępnij