Ligowa niedziala - Pierwszy mecz finału I ligi

I liga - Finał
Znicz Jarosław - Sportino Inowrocław 77:74 (19:17, 19:19, 26:16, 13:22)
zobacz szczegółowe statystyki meczu
Od kilku sezonów, gdy o awansie decyduje mecze półfinałowe, a nie sam finał, rywalizacja w tym wieńczącym rozgrywki dwumeczu toczy się w spokojnej i przyjaznej atmosferze. Nie chcąc ryzykować niepotrzebnych urazów trenerzy dają wówczas odpocząć wyeksploatowanym sezonem zawodnikom, większym zaufaniem obdarzając rezerwowych. Nie inaczej było i tym razem. W szeregach Sportino na parkiecie nie zobaczyliśmy Grzegorza Mordzaka i Lewisa Loftona, a Lukasz Żytko grał tylko przez 10 minut. Wśród gospodarzy zabrakło najlepszy podający ligi Marcin Ecki, który od kilku dni zmaga się z przeziębieniem. Przez pierwsze 30 minut, głównie za sprawą Marka Miszczuka (23 punkty i 8 zbiórek) oraz Tomasza Celeja (20 punktów i 5 zbiórek) stroną dominującą byli podopieczni Stanisława Gierczaka. Rozluźnieni dwunastopunktowym prowadzeniem koszykarze Znicza przegrali czwartą kwartę 13:22. Mecz zakończył się więc wynikiem 77:74. Przy tak niedużej różnicy punktowej w pierwszym meczu, faworytem do zwycięstwa w finale są teraz gracze z Inowrocławia. Najskuteczniejszym strzelcem gości był 21 – letni Michał Świderski (19 punktów i 3 przechwyty), który rozegrał najlepszy mecz w historii swoich występów w 1 lidze. Na uwagę zasługuje aż 18 minutowy występ Bartłomieja Białasa (5 punktów i 5 zbiórek). Obrońca Znicza w dwunastu meczach grał do tej pory średnio przez niespełna 1,5 minuty.