ME U20: Porażka z Niemcami

Do trzeciej kwarty wszystko przebiegało zgodnie z planem. Prowadziliśmy, kontrolowaliśmy grę, wydawało się, że nic i nikt nie przeszkodzi nam w kolejnej wygranej. Tymczasem w ostatniej odsłonie obserwowaliśmy zupełnie inny polski zespół. Zagubiony, zdekoncentrowany, bez wiary w swoje możliwości...
zobacz statystyki z meczu, zobacz zdjęcia z meczu
Wystarczyła chwila rozluźnienia i Niemcy natychmiast wykorzystali okazję. To, co udawało się z poprzednimi rywalami, tym razem nie zadziałało. Trener Chudeusz podkreślał, że z mocniejszymi przeciwnikami nie możemy pozwolić sobie nawet na chwilę dekoncentracji, bo to się zemści. Niestety miał rację... Podopieczni Emira Mutapcica zaskoczyli naszych w ostatniej kwarcie trafiając niemal wszystko. My nie mieliśmy argumentów na jakąkolwiek ripostę. W drużynie przeciwników pierwsze skrzypce grał Nikita Khartchenkov, autor 28 punktów i tradycyjnie rozgrywający Per Gunther. Wśród naszych po przerwie starał się Kamil Pietras, ale było już zbyt późno, a w pojedynkę nie dało się nic zrobić. Mimo wszystko nie tracimy jeszcze wszystkich szans, ale teraz to już nie my będziemy rozdawać karty. Jutro o 20 w hali Koło arcyważny mecz z Czarnogórą. Dużo zależeć też będzie od konfrontacji Niemców z Estonią. Zapominamy o dzisiejszej porażce. Wierzymy, trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!


udostępnij