Grupa I: W Krakowie wszystko jasne

Krakowski turniej jest już rozstrzygnięty. Korona Kraków odniosła drugie turniejowe zwycięstwo i wspólnie z VBW GYK Gdynia zapewniła sobie awnas do turnieju finałowego. Podopieczne Andrzeja Włodarza nie miały w sobotni wieczór najmniejszych problemów z ograniem rybnickiego RMKS-u wygrywając 82:40.

Zobacz statystyki meczu

Wygrana w tym meczu dawała gospodyniom upragniony awans do turnieju finałowego, dlatego podopieczne Andrzeja Włodarza rozpoczęły z ogromnym animuszem. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Aldona Morawiec, skrzydłowa RMKS-u, ale kolejne minuty należały do gospodyń, które zanotowały serię 21:0! Czarną serię rybnickiego zespołu przełamała dopiero w 8 minucie Aleksandra Kurdziel, a śląski team przegrywał po pierwszej kwarcie 27:12.

W drugiej części meczu rybniczanki przeszły prawdziwą metamorfozę. Run 12:2 spowodował, że RMKS wrócił do gry. Podopieczne Wojciecha Pierchały nie zdołały jednak utrzymać tak fantastycznej dyspozycji do końca pierwszej połowy meczu i do szatni schodziły ze stratą 13 punktów. Kwarta ta dawała nadzieje, że druga połowa meczu będzie emocjonująca.

Po przerwie krakowianki rozstrzygnęły jednak losy spotkania w ekspresowym tempie. Nie do zatrzymania była Olga Biernacka, a zawodniczki Korony wygrały trzecią ćwiartkę 21:2, czym przesądziły losy meczu i awansu do turnieju finałowego. Ostatnia kwarta nic już nie zmieniła w wyniku meczu, który zakończył się wysokim triumfem gospodyń.

Niekwestionowaną liderką Korony była Olga Biernacka, która mecz zakończyła 19 punktów i 13 zbiórek, czym zapisała na swoim koncie drugie double-double w turnieju. Jedyną zawodniczką RMKS-u, która zapisała na swoim koncie dwucyfrową zdobycz punktową, była Sandra Podleśny.

Dzięki tej wygranej zawodniczki krakowskiej Korony zapewniły sobie awans do turnieju finałowego. W niedzielę zmierzą się z VBW GTK Gdynia, a wynik tego spotkania zadecyduje o tym, która z drużyn zajmie pierwsze miejsce w krakowskim turnieju.

udostępnij