Pierwsza połowa należała do zawodniczek Andrzeja Włodarza, Korona do przerwy prowadziła 35:29. Ambitna druzyna Piotra Musijowskiego w drugiej połowie wzięła się mocno do pracy i odrobiła straty zwyciężając minimalnie 54:53.
W szegerach zwyciężczyń po raz kolejny najlepszym strzelcem okazała się Jessica Musijowska, która zdobyła 24 punkty dodając do tego 11 zbiórek. Pod tablicami rządziła niepodzielnie Aneta Kaszuba, która zaliczyła aż 24 zbiórki (10 w ataku i 14 w obronie).
W Koronie nie zawiodła jedynie Ewa Moc, która zaliczyła 20 oczek. Krakowianki zdecydowanie przegrały walkę na tablicach 33:58, pozwalając rywalkom aż na 28 zbiórek na własnej tablicy.
Korona niespodziewanie kończy pierwszy etap turnieju bez zwycięstwa, a zespół Andrzeja Włodarza upatrywany był jako kandydat do walki o miejsce w czołowej czwórce. Druzyna z Wierzawic dzięki swojej ambicji i zwyciestwu nad wyżej notowaną Koroną zagra w ostatnim dniu imprezy o 5. miejsce.
