Spotkanie lepiej rozpoczęły zawodniczki AZS PWSZ które objęły kilkopunktowe prowadzenie. KKS Olsztyn osłabiony brakiem Karoliny Skiejki nie walczył już tak mocno na tablicach jak w poprzednich spotkaniach. Pierwsza odsłona na korzyść AZS PWSZ 26:22.
W drugiej kwarcie zawodniczki KKS Olsztyn grają zdecydowanie bardziej skutecznie i wygrywają drugą kwartę 29:17, a do przerwy prowadzenie olsztynianek wynosi 8 punktów (51:43).
Po przerwie AZS PWSZ przystępuje do zdecydowanego ataku, dwie trójki na początek trzeciej odsłony trafiają zawodniczki Roberta Pieczyraka i zaczyna się walka kosz za kosz. Kiedy piąte przewinienie popełnia Magdalena Saternus na boisko wchodzi kontuzjowana wczoraj Karolina Skiejka. Kilka sekund przed końcem trzeciej kwarty za trzy punkty trafia Paula Głębocka i po 30 minutach AZS PWSZ prowadzi 80:75. W szeregach KKS Olsztyn cztery przewinienia ma Joanna Markiewicz.
Po kolejnej trójce tym razem Agnieszki Wierzbickiej podopieczne Roberta Pieczyraka odskakują na 8 punktów, o czas natychmiast prosi szkoleniowiec KKS Olsztyn Tomasz Sztąberski. Na 6 minut przed końcem meczu AZS PWSZ odskakuje na 10 oczek, ale KKS się nie poddaje, dwukrotnie olsztynianki trafiają za trzy punkty i na 4 minuty przed końcem po trafieniach Joanny Markiewicz z linii rzutów wolnych jest 92:87 dla AZS PWSZ. Nadzieję olsztynianek gasi jednak Agnieszka Wierzbicka, która celnym rzutem za trzy punkty powiększa przewagę swojego zespołu do 9 punktów na niespełna 3 minuty przed końcem.
Posłuchaj trenerów po meczu:
Tomasz Sztąberski (KKS Olsztyn)
Robert Pieczyrak (AZS PWSZ Gorzów Wlkp.)
