Przed Chorwacją reprezentacja ćwiczy taktykę

Reprezentacja Polski koszykarzy ciężko pracuje nad formą na EuroBasket. Codziennie nasi zawodnicy odbywają dwa dwugodzinne treningi w łódzkiej hali „Arena”. Mają także zajęcia w siłowni. Do zespołu bardzo dobrze wkomponował się naturalizowany Amerykanin David Logan. W piątek do Łodzi ma przyjechać ostatni z powołanych graczy Maciej Lampe.
- Aktualnie na naszych treningach jest dużo zajęć taktycznych i pokazujemy zawodnikom system gry – wyjaśnia szkoleniowiec reprezentacji Polski Muli Katzurin. - Staramy się w dalszym ciągu poprawiać kondycję koszykarzy, która tworzy się poprzez bieganie na boisku. Stale pracujemy też nad chemią w drużynie – mówi izraelski trener.

Logan dobrze przyjęty przez kolegów

Na szczęście w zespole biało-czerwonych nie ma żadnych problemów z kontuzjami i wszyscy pracują na pełnych obrotach. W 15-osobowej grupie dobrze zaaklimatyzował się David Logan.
- On ma bardzo pozytywne nastawienie – przyznaje trener Katzurin. - Od pierwszego dnia ciężko pracuje. Widzę z boku, że ma dobre relacje z kolegami z zespołu. Na pewno będzie gotowy do gry w pierwszych meczach mistrzostw Europy.
Muli Katzurin nie chce zdradzić czy Logan zadebiutuje w reprezentacyjnej koszulce w spotkaniach towarzyskich z Chorwacją, które 11 i 12 sierpnia zostaną rozegrane w łódzkiej „Arenie” (godzina 17, transmisje na żywo w TVP 2).
- Nie mogę teraz podać składu na te mecze. Konfrontacje z Chorwacją są dla nas bardzo ważne. Ale proszę pamiętać, że to tylko jeden z elementów przygotowań do mistrzostw Europy. Głównym celem jest mecz z Bułgarią - 7 września. Wszystkie nasze działania i plany są podporządkowane początkowi mistrzostw Europy – wyjaśnia trener Katzurin.

Muszą pokazać dobrą formę
Dla kadrowiczów mecze z Chorwacją będą miały jednak bardzo duże znaczenie. Po ich rozegraniu sztab trenerski musi podziękować za współpracę dwóm koszykarzom, którzy nie polecą już na turniej towarzyski do Wielkiej Brytanii. Tym samym owi gracze odpadną ze składu na mistrzostwa Europy. Nic dziwnego, że w spotkaniach z Chorwacją każdy zawodnik będzie chciał zaprezentować jak najwyższą formę.
W piątek do drużyny powinien dołączyć jeszcze Maciej Lampe.
- W przypadku Maćka mogę powiedzieć, że na 100 procent nie zgra z Chorwatami – zdradza trener Katzurin. – Dotąd nie trenował z resztą drużyny i nie zna zagrywek. Nie może z marszu, po kilku dniach od przylotu, rozegrać spotkań z tak wymagającym rywalem, jakim jest Chorwacja. Poza tym nie wiem w jakiej jest formie. Wszystko okaże się, jak już przyjedzie do Polski – uważa izraelski szkoleniowiec.

udostępnij