Grupa IV: Gospodynie w tarapatach

Tarnowski turniej zaczął się od pewnej wygranej faworytek turnieju, zawodniczk MKS Polkowice. Młode podopieczne Arkadiusza Rusina i Wojciecha Spisackiego pewnie pokonały rywalki z Sokołowa Podlaskiego. W drugim meczu gospodynie turnieju, zawodniczki Pałacu Młodzieży, nie sprostały rywalkom z UKS Bryza Kolbudy, czym raczej zaprzepaściły swoje szanse na awans do półfinałów.

MKK OSiR Sokołów Podlaski - MKS Polkowice 48:68 (7:22, 12:10, 5:25, 24:11)

MKS Polkowice to kolejny z zespołów, które chcą w tym sezonie odegrać ważne role w rywalizacji o najwyższe laury tej kategorii wiekowej. Ekipa dowodzona przez duet trenerów Arkadiusz Rusin - Wojciech Spisacki nie zawiodła w meczu otwierającym rywalizację w Tarnowie i pewnie pokonała rywalki z Sokołowa Podlaskiego.

Samo spotkanie miało bardzo dziwny przebieg, a drużyny kwarty wygrywały naprzemian. Młode koszykarki z Polkowic już po pierwszej kwarcie pewnie prowadziły. W drugiej dały rywalkom odrobić dwa punkty, ale ich prowadzenie nadal nie było zagrożone. Po przerwie zawodniczki MKS dobiły rywalki. W trzeciej kwarcie polkowiczanki zadały decydujący cios. Tą część meczu wygrały bowiem aż 25:5 i wszystko było jasne.

W ostatniej ćwiartce ambitnie grające koszykarki MKK OSiR Sokołów Podlaski rzuciły wszystkie swoje siły w pogoń za rywalkami. Kwartę wygrały różnicą aż 13 punktów, ale w końcowym rozrachunku przegrały całe spotkanie 68:48.

Najskuteczniejszą zawodniczką MKS Polkowice była Karolina Puss, która miała już zaszczyt występować na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. W pierwszym meczu tarnowskiego ćwierćfinału Puss wywalczyła 15 oczek.

MKS Pałac Młodzieży Tarnów - UKS Bryza Kolbudy 57:71 (4:18, 16:19, 12:13, 25:21)

Nie tak wyobrażały sobie swój pierwszy mecz w ćwierćfinałowym turnieju gospodynie, czyli koszykarki MKS Pałac Młodzieży Tarnów. Tarnowianki nie wykorzystały atutu własnego parkietu i przegrały z UKS Bryza Kolbudy. Trzeba jednak przyznać, że Bryza zagrała niezłe zawody i wygrała jak najbardziej zasłużenie.

Już pierwsza kwarta meczu pokazała, że spotkanie to nie będzie należało do tarnowianek. Koszykarki z Kolbud wygrały bowiem pierwsze dziesięć minut meczu 18:4, czym ustawiły sobie przebieg dalszej rywalizacji w tym meczu. Po zmianie stron MKS Pałac Młodzieży tracił do rywalek aż 17 punktów i marzenia o udanym rozpoczęciu turnieju pozostawały już tylko w sferze marzeń.

W drugiej połowie UKS Bryza w pełni kontrolowała wynik spotkania. Podopieczne Magdaleny Szymkiewicz grały rozważnie nie tracąc wypracowanej w pierwszej połowie spotkania przewagi. Siedemnaście punktów sprzed przerwy w zupełności wystarczyło na wygranie całego meczu co zwiększa szanse zespołu na wywalczenie awansu do półfinało, a to był by z pewnością sukces Bryzy.

W teamie z Kolbud bardzo dobrze wypadło troi zawodniczek, a każda z nich zapisała w swoich statystykach double-double. Mowa o Agacie Ostrowskiej, Marlenie Bicharz i Karolinie Wilk. Gdy te zagrają podobnie w drugim meczu z Sokołowem Podlaskim wygrana i awans będą na wyciągnięcie ręki.

udostępnij