JKKS Jastrzębie Zdrój - KS Stal Grudziądz 86:97 (30:28, 16:26, 19:15, 21:28)
W pojedynku pokonanych z pierwszego dnia turnieju ćwierćfinałowego w Gdyni lepsze okazały się koszykarki z Grudządza, które po zaciętym spotkaniu pokonały JKKS Jastrzębie 97:86. O zwycięstwie zespołu trenera Marcina Gralaka zadecydowała druga i czwarta kwarta wygrane odpowiednio 26:16 i 28:21. W pierwszej i trzeciej kwarcie lepsze były zawodniczki z Jastrzębia.
Szalę zwycięstwa na stronę ekipy z Grudziądza przechyliła Maja Hancel, rozgrywająca Stali zdobyła 31 punktów, dodała do tego 5 zbiórek, 8 asyst i 2 przechwyty. Obok niej jeszcze cztery koszykarki z Grudziądza zanotowały na swoim koncie ponad 10 oczek.
Zwycięstwo przedłuża nadzieję Stali na awans do turnieju półfinałowego, ale aby tego dokonać ekipa z Grudziądza musi pokonac VBW GTK Gdynia i liczyć na porażkę SKS 12 Warszawa.
VBW GTK Gdynia - SKS 12 Warszawa 84:49 (21:17, 19:10, 27:8, 17:14)
Tylko w pierwszej kwarcie zawodniczkom SKS 12 Warzsawa udało się nawiązać walkę z gospodyniami turnieju. Ekipa trenera Macieja Gordona przegrała bardzo wyraźnie drugą i trzecią kwartę 10:19 i 8:27 i zaprzepaściła swoje szanse na zwycięstwo.
W zespole VBW GTK po raz kolejny nie do zatrzymania była Kinga Bandyk, która zdobyła 26 punktów, dodając do tego 14 zbiórek. Gdyńska koszykarka trafiła również 3 rzuty za trzy punkty. Obok Bandyk znaczącą cegiełkę do zwycięstwa gospodyń dołożyła Joanna Sendlewska, autorka 24 oczek i 7 zbiórek.
Wśród podopiczenych Macieja Gordona jedynie Iwona Sarna przekroczyła granicę 10 punktów, notując na swoim koncnie 11 zdobytych punktów. Jeżeli w niedzielę SKS 12 pokona JKKS Jastrzębie to zapewni sobie awans do turnieju półfinałowego.
