MKS Novum Bydgoszcz - ZKS Instal Białystok 61:65 (23:14, 11:19, 14:14, 13:18)
Białostoczanie początku tego spotkania nie mogą zaliczyć do udanych, ale w końcowym rozrachunku wygrana padła jednak ich łupem. Dzięki temu ZKS Instal zachował szanse na awans do kolejnego etapu.
Zawodnicy z Białegostoku po pierwszej kwarcie przegrywali różnicą 9 oczek, ale to wpłynęło na nich bardzo mobilizująco. Instal ruszył w pogoń, zdołał odrobić straty, a wynik krążył wokół remisu. Podopieczni Jakuba Jakubieca dopiero w ostatniej kwarcie zdołali zadać decydujący cios rywalom wyjść na prowadzenie i dowieźć je do końca.
Po tej wygranej ZKS Instal ma jeszcze szanse na zajęcie jednego z dwóch premiowanych awansem miejsc. Trudno jednak przypuszczać, żeby poznańska Pyra nie podołała niżej notowanym zawodnikom Instalu.
MKS Smyk Prudnik - MKK Pyra Poznań 74:65 (14:12, 21:22, 14:25, 25:6)
To spotkanie miało dać odpowiedź na to, czy MKS Smyk Prudnik jest na prawdę mocny. Po tym meczu trudno jednak dać odpowiedź na to pytanie, gdyż przez trzy kwarty to rywale nadawali ton rywalizacji, a jedna kwarta wystarczyła, żeby wszystko się odmieniło.
Po trzech kwartach spotkania poznańska Pyra prowadziła 59:49 i wydawało się, że marne są szanse gospodarzy na zniwelowanie tych strat i odniesienie wygranej. W ostatniej kwarcie jednak na parkiecie działy się cuda. Gospodarze przeszli niesamowitą metamorfozę. Smyk ostatnią ćwiartkę wygrał 25:6, co pozwoliło wygrać całe zawody 74:65. Ten niesamowity powrót do gry i wygrana zapewniły gospodarzom awans do półfinałów Mistrzostw Polski.
Najlepszym zawodnikiem meczu był Kacper Stalicki. Lider gospodarzy zapisał na swoim koncie 32 punkty.
W ostatnim dniu turnieju ZKS Instal Białystok zagra z MKK Pyrą Poznań, a w meczu o pietruszkę MKS Smyk Prudnik zmierzy się z MKS Novum Bydgoszcz.
