Grupa VIII: Będzie ciekawie!

Pierwszy dzień turnieju w Gdańsku pokazał, że w tej rywalizacji może być interesująco. Wprawdzie dziś wygrywały drużyny wyżej notowane i w zasadzie wydaje się że wszystko jest jasne, jednak młodzi koszykarze z Dąbrowy Górniczej pokazali, że mimo, że nie są faworytem to są w stanie podjąć walkę i zagrozić. Tak więc kto wie czy nie spróbują wykorzystać słabości rywali pokusić się o sprawienie niespodzianki.

BSK Kadet Biała Podlaska - MKK Pyra Poznań 67:107 (14:27, 21:26, 18:34, 14:20)

W pojedynku tym triumfowali faworyci, którzy mają do dyspozycji wyższy i wyrównany skład a do tego grali w silniejszej lidze regionalnej. Szybko więc narzucili rywalom swoje warunki i przez cały pojedynek kontrolowali jego przebieg.

W drużynie z Bielska Podlaskiego na pewno zauważyć można było wysokiego Krystiana Koźluka, który  niepodzielnie  rządził dziś  na deskach zbierając aż 20 piłek. Jednak by wygrać to potkanie było to zdecydowanie za mało. Rywale dysponowali bowiem dużo lepiej wyszkolonym i bardziej wyrównanym składem. Wśród poznaniaków na pewno warto wyróżnić Piotra Krauze (19 punktów, 13 zbiórek) i rozgrywających Wojciecha Szymkowiaka  i Marka Walczaka (obaj w sumie 15 asyst i 14 przechwytów.) To ta trójka stanowiła dziś bowiem o sile Pyry.

GKS Korsarz Gdańsk - MKS Dąbrowa Górnicza 97:90 (25:19, 25:26, 25:18, 22:27)

W pojedynku tym  za faworyta uznać na pewno można było gospodarzy, jednak goście z Zagłębia nie mieli wcale zamiaru tak łatwo oddać dwóch punktów. Mimo, że ciągle byli o krok za rywalami przeciwnik był w zasięgu i do końca Korsarze nie mogli być pewni zwycięstwa. Gra gospodarzy opierała się na trójce zawodników Pawle Dzierżakowi, Rafale Stefaniakowi i Kacprze Szymańskiemu (40 punktów!). Na ekipę z Dąbrowy, jak widać, to wystarczyło, choć tą słabość próbowali wykorzystać, dysponujący może słabszym, ale bardziej wyrównanym składem, dąbrowiacy.

udostępnij