Grupa VII: Gdynia bezkonkurencyjna

W Gdyni juz praktycznie wszystko rozstrzygnięte. Dziś definitywnie potwierdził się układ sił. W meczu na szczycie gdynianki deklasują rywalki z Polkowic, a w drugim spotkaniu zawodniczki ze Starachowic nie miały żadnych szans w starciu z młodymi koszykarkami z Krasnegostawu. Trzeci dzień turnieju będzie już tylko formalnością, bo aż takich niespodzianek chyba nikt nie oczekuje.

UMKS Gracz Starachowice - KMKS Junior Krasynstaw 39:62 (10:12, 7:22, 6:19, 16:9)

Zgodne z tym co widzieliśmy wczoraj takiego wyniku można było oczekiwać. Drużynę ze Starachowic dzieli wiele od reszty rywali. Tylko przez pierwsze kilka minut koszykarki Gracza były w stanie dotrzymywać kroku rywalkom z Krasnegostawu. W drugiej kwarcie już nie starczyło sił i zawodniczki kMKS-u szybko odskoczyły w czym spory udział miała Paulina Bukowska, która zarówno punktowała (21 punktów), jak i rządziła na deskach (18 zbiórek).

VBW GTK Gdynia - MKS Polkowice 63:47 (20:14, 10:8, 13:10, 20:15)

W drugim dzisiejszym pojedynku, drużyn które juz o awans mogły być pewne, stawką było pierwsze miejsce w grupie. W tej rywalizacji lesze okazały  się zawodniczki VBW GTK. Gdynianki już od początku narzuciły swoje warunki rywalkom i nie pozwoliły im na nawiązanie walki. Podporą gospodarzy turnieju była w tym spotkaniu Maja Rynkiewicz, która zdobyła 26 punktów i zebrała 10 piłek i pozostawiała w cieniu resztę zawodniczek obu drużyn.

udostępnij