Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego wygrały trzy ostatnie edycje mistrzostw Europy U20. We Włoszech, gdzie rozgrywany jest turniej, wygrały cztery z pięciu spotkań. Lepsze od nich okazały się jedynie Rosjanki. - Na każdym turnieju nawet wybitne zespoły muszą mieć jedno słabsze spotkanie. Hiszpankom przytrafiło się to w meczu grupowym z Rosją. To starcie nie miało jednak większego znaczenia w końcowym układzie tabeli, bo Hiszpanki i tak wygrały swoją grupę - zauważa trener naszej reprezentacji Krzysztof Koziorowicz.
Niekwestionowaną liderką hiszpańskiej kadry jest Astou Ndour. 20-letnia środkowa zdobywa średnio 15,7 punktu oraz notuje 6,8 zbiórki. - Hiszpania to zespół kompletny. Nie wyróżniał bym jednej zawodniczki, bo niemal każda koszykarka ma olbrzymie doświadczenie w seniorskiej koszykówce, a część także w europejskich pucharach. Wychodząc na parkiet musimy o tym pamiętać - przyznaje trener naszej kadry.
- Dziewczyny muszą zebrać na tym turnieju cenne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Rozgrywki młodzieżowe powinny przecież przygotowywać dziewczyny do seniorskiej koszykówki. Nasz zespół pokazał na tym turnieju olbrzymią wolę walki i zaangażowanie. Drugą fazę rozpoczęliśmy od dwóch porażek, ale do końca wierzyliśmy, że awans jest możliwy i z takim nastawieniem wyszliśmy na mecz z Ukrainą. Wygraliśmy dzięki dobrej grze w defensywie, umiejętnie rozgrywaliśmy też nasze akcje w ataku. Jesteśmy w najlepszej ósemce mistrzostw Europy, ale nie zamierzamy osiąść na laurach, choć zdajemy sobie sprawę, że czekają nas bardzo trudne mecze - deklaruje Koziorowicz, który w ostatnim sezonie prowadził w Basket Lidze Kobiet King Wilki Morskie Szczecin, ale w nadchodzących rozgrywkach poprowadzi męski zespół z tego miasta.
Najlepszą punktującą biało-czerwonych jest na tym turnieju 19-letnia Monika Naczk, w ostatnich spotkaniach z dobrej strony zaprezentowała się też Anna Jakubiuk, która jest najlepszą zbierającą naszej kadry (średnio 5,5 zbiórki na mecz).
Ostatni medal młodzieżowych mistrzostw Europy zdobyła w 2011 roku reprezentacja do lat 20 kobiet. Lepsze od Polek były wówczas Hiszpanki i Rosjanki.
Pocztek spotkania o godzinie 18:30.
aw
