STK Czarni Słupsk - JKKS Górnik Wałbrzych 89:91 (29:18, 20:27, 20:19, 20:27)
Słupszczanie po dwóch efektownych wygranych w pierwszych dwóch meczach turnieju byli praktycznie pewni awansu do turnieju półfinałowego. W ostatnim swoim meczu w Tarnowie zagrali więc rozluźnieni, a to zaowocowało minimalną porażką, która jednak nie mogła pozbawić Czarnych ani awansu, ani turniejowego triumfu.
Słupszczanie po pierwszej kwarcie prowadzili już różnicą 11 punktów i wydawało się, że pójdą za ciosem, a turniej zakończą bez porażki. Ambitnie grający jednak rywale wykorzystali rozluźnienie faworytów i pogoń przyniosła skutek, a po 40 minutach meczu ekipa z Wałbrzycha miała o dwa punkty więcej na swoim koncie w porównaniu z rywalem.
Wałbrzyszanie wiedzieli jednak, że wygrana może okazać się tylko wygraną na otarcie łez. Górnik żeby awansować, musiał bowiem liczyć na potknięcie się gospodarzy turnieju z katowiczanami, którzy grali już jednak o nic po dwóch porażkach.
Unia Tarnów - UKS C.Hartwig Katowice 90:67 (22:24, 20:12, 24:18, 24:13)
Tarnowianie nie zaprzepaścili szansy i pewnie wygrali swój mecz. Trzeba jednak przyznać, że katowiczanie niespodziewanie w początkowej fazie spotkania mocno napsuli nerwów Unii.
Po pierwszej kwarcie to bowiem mocno dopingowany przez wałbrzyszan UKS C.Hartwig był na prowadzeniu. Gospodarze uspokoili jednak grę i przejęli inicjatywę na parkiecie. Szybko bowiem zdołali odrobić minimalną stratę z pierwszej części meczu, a po zmianie stron już tylko powiększali swoją przewagę.
Ostatecznie Unia wygrała 23 punktami czym przypieczętowała swój awans do półfinałów. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że awans wywalczyły dwie najlepsze drużyny tarnowskiego turnieju.