MKS Polkowice - UMKS Gracz Starachowice 118:27 (33:8, 39:2, 23:6, 23:11)
Kolejny pojedynek drużyn o ogromnej różnicy poziomów. Po raz kolejny mogliśmy się przekonać jaka przepaść dzieli czołówkę od końca stawki. W ekipie ze Starachowic tylko Roksanie Cukierskiej udało się przekroczyć barierę 10 punktów dla porównania u rywalek aż sześć zawodniczek zanotowało dwucyfrowy dorobek punktowy.
VBW GTK Gdynia - KMKS Junior Krasynstaw 86:30 (27:9, 25:9, 17:8, 17:4)
Także i w tym pojedynku różnica dzieląca obie drużyny była ogromna. Dominacja gdynianek nie podlegała dyskusji. Wśród krasnostawianek tylko dwie zawodniczki były widoczne na boisku – Adrianna Policha i Paulina Bukowska. Te dwie zawodniczki to było zdecydowanie za mało by nawet myśleć o nawiązaniu walki z dużo silniejszymi rywalkami.