1 liga męska: Czas na decydujące starcie! (zapowiedź)

Półfinał "wypoczętych"
Polonia 2011 Warszawa (1) - Intermarche Zastal Zielona Góra (5)
Drużyny tworzące tą parę miały zupełnie inną pozycję wyjściową przed play-off, obu poszło w nich jednak identycznie. Koszykarze Intermarche Zastalu do wyeliminowania Siarki potrzebowali tylko trzech spotkań, choć to rywale dysponowali przewagą własnego parkietu. Pierwsza po sezonie zasadniczym Polonia 2011 także 3:0 uporała się z Żubrami Białystok. Tym samym młodzi zawodnicy ze stolicy przełamali pewien kompleks w rywalizacji z białostockim klubem, z którym przegrali pierwszych pięć spotkań w historii. Oprócz nadspodziewanie łatwej drogi do półfinału, zespoły łączy jeszcze inna rzecz - znaczenie i rola trenera. Podczas gdy w części klubów pierwszej ligi szkoleniowcy pozwalali swoim podopiecznym na odrobinę luzu od boiskowej taktyki, w Polonii 2011 i Intermarche Zastalu nigdy tak nie było. Nawet przy 30 punktowym prowadzeniu trener Mladen Starcević żywiołowo reagował na poczynania drużyny z Warszawy. Także Tomasz Herkt spokojnie, lecz stanowczo korygował raz za razem grę swoich zawodników. Obaj trenerzy bardzo dużą rolę przykładają także do rozpracowywania zespołu rywali. W przypadku tej rywalizacji możemy być pewni, że każda ze stron rozpracuje przeciwnika na wskroś.
O play-off mówi się, że jest to czas weteranów. Porównując składy drużyn znacznie bardziej doświadczonym składek dysponuje zespół z Zielonej Góry. Dla Leszka Karwowskiego i jego młodszych kolegów nie ma w tym sezonie jednak rzeczy niemożliwych. Zespół, który nie potrafił w poprzednim sezonie zwyciężać na wyjazdach z drużynami wyżej notowanymi, w tych rozgrywkach wygrał aż 11 z 15 spotkań poza Warszawą. I jak tu wskazać faworyta?
W rundzie zasadniczej
Polonia 2011 Warszawa - Intermarche Zastal Zielona Góra 95:108 (14:25, 21:18, 23:19, 17:13 d.14:14 d.6:19)
Polonia 2011: P.Pamuła 23 (4), D.Berisha 19 (2), T.Śnieg 14, L.Karwowski 13 (1), P.Lewandowski 12 (1), M.Jankowski 5 (1), M.Bartosz 4, K.Sulima 4, M.Kołowca 1, J.Mokros 0.
Intermarche Zastal: P.Wiekiera 37 (4), Ł.Wiśniewski 27 (3), B.Sarzało 18 (2), M.Chodkiewicz 10 (1), Ł.Wilczek 10 (1), R.Rajewicz 5, G.Taberski 1, M.Wróbel 0, M.Wilczek 0.
Intermarche Zastal Zielona Góra - Polonia 2011 Warszawa 80:87 (23:21, 21:23, 18:26, 18:17)
Intermarche Zastal: Ł.Wiśniewski 20 (2), J.Kalinowski 16 (4), P.Wiekiera 10, M.Chodkiewicz 9 (1), S.Olszewski 8 (2), M.Wróbel 7, B.Sarzało 7, R.Rajewicz 3, G.Taberski 0.
Polonia 2011: D.Berisha 23 (2), P.Lewandowski 21 (3), L.Karwowski 12 (1), M.Jankowski 11 (3), T.Śnieg 8, M.Bartosz 6, P.Pamuła 4, M.Kołowca 2, M.Nowakowski 0, P.Pełka 0.
Droga do półfinału:
Polonia 2011 Warszawa - Żubry Białystok 70:61
Polonia 2011 Warszawa - Żubry Białystok 91:88
Żubry Białystok - Polonia 2011 Warszawa 91:98
Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra 70:82
Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra 65:66
Intermarche Zastal Zielona Góra - Siarka Tarnobrzeg 66:52

Rywalizacja "wycieńczonych"
BIG STAR Tychy (3) - Stal Stalowa Wola (7)
Do Stali najlepiej pasuje określenie im ciężej tym lepiej. W poprzednim sezonie zespół dopiero w ostatniej chwili znalazł się w play-off, gdzie w ćwierćfinale sprawił nie lada sensację zwyciężając najlepszą drużynę rundy zasadniczej Zastal. W półfinale przetrzebieni przez kontuzje zawodnicy ze Stalowej Woli stoczyli morderczą walkę ze Zniczem Jarosław. Także w tym sezonie było podobnie. Stal po 14. kolejkach zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli, a mimo to potrafiła awansować do play-off. Po drodze wygrywając 13 z 16 spotkań. W ćwierćfinale drużyna zmierzyła się z lokalnym rywalem MOSiR Krosno. I znów zgodnie z regułą Stal najlepiej spisywała się w sytuacjach kryzysowych. Drużyna ze Stalowej Woli wygrywała pewnie pierwszy i trzeci pojedynek, by potem zamiast skutecznie pogrążyć przeciwnika, w kuriozalnych okolicznościach przegrywać mecze numer dwa i cztery. O wszystkim zadecydował więc piąty mecz. W nim więcej zimnej krwi i boiskowego cwaniactwa pokazali koszykarze Stali.
Im bliżej było rywalizacji w play-off tym głośniej trener Tomasz Służałek mówił o kryzysie swojego zespołu. Doświadczony szkoleniowiec skarżył się przy tym na krótką ławkę oraz podkreślał klasę rywali. Niewiadomo czy te wypowiedzi miały uśpić przeciwników, czy też pobudzić koszykarzy Big Stara do jeszcze lepszej gry. Efekt jednak udało się osiągnąć tyszanie po wyczerpujących pięciu spotkaniach ćwierćfinałowych pokonali ŁKS. Po trzech meczach było jednak 2:1 dla beniaminka z Łodzi, a w ostatnim spotkaniu Big Star po pierwszej kwarcie przegrywał różnicą 18 punktów. Zespół Służałka pokazał jednak charakter.
Gra drużyny z Górnego Śląska opiera się głównie na trzech zawodnikach: Damian Kulig, Krzysztof Mielczarek i Łukasz Pacoch, których w zależności od meczu wspierają pozostali koledzy. Zespół Stali pod tym względem jest bardziej zbilansowany. Szkoleniowiec Bogdan Pamuła ma jednak zmartwienie. W dwóch pierwszych meczach nie zagra środkowy Adam Lisewski. To będzie spore osłabienie dla drużyny ze Stalowej Woli.
W rundzie zasadniczej
Stal St. Wola - Big Star Tychy 74:81 (21:22, 18:13, 18:23, 17:23)
Stal: R.Partyka 17 (3), P.Ucinek 16 (2), B.Szczepaniak 12, K.Szpyrka 10 (1), A.Czerwonka 9, M.Wołoszyn 6 (2), A.Lisewski 2, S.Juniak 2, R.Sobiło 0.
Big Star: Ł.Pacocha 24 (2), P.Pustelnik 14 (1), M.Frankowski 13 (1), K.Mielczarek 10, D.Kulig 10, T.Bzdyra 6, P.Zmarlak 2, P.Olczak 2, M.Markowicz 0.
Big Star Tychy - Stal St. Wola 77:81 (22:24, 17:21, 27:15, 11:21)
Big Star: Ł.Pacocha 26 (5), K.Mielczarek 12, G.Radwan 12 (2), P.Zmarlak 11 (1), D.Kulig 9 (1), P.Pustelnik 4, T.Bzdyra 3 (1), M.Frankowski 0, P.Olczak 0, M.Markowicz 0.
Stal: B.Szczepaniak 19 (4), R.Partyka 17 (3), M.Piechowicz 11, T.Andrzejewski 11, M.Klima 9, A.Lisewski 8, K.Szpyrka 6 (2), R.Sobiło 0.
Droga do półfinału
Big Star Tychy - ŁKS Łódź 81:91
Big Star Tychy - ŁKS Łódź 80:71
ŁKS Łódź - Big Star Tychy 65:64
ŁKS Łódź - Big Star Tychy 80:88
Big Star Tychy - ŁKS Łódź 89:85
MOSiR Krosno - Stal St. Wola 65:77
MOSiR Krosno - Stal St. Wola 74:73
Stal St. Wola - MOSiR Krosno 68:61
Stal St. Wola - MOSiR Krosno 60:64
MOSiR Krosno - Stal St. Wola 65:72