Pierwszy turniejowy pojedynek bywa bardzo ważny, dlatego oba zespoły zacięcie walczyli o zwycięstwo. Pierwsza połowa nie dała odpowiedzi na to, która z drużyn jest bliżej pierwszej wygranej, gdyż Polonia prowadziła różnicą zaledwie punktu.
Po trzech kwartach o jedno oczko lepsi byli koszykarze Śląska, dlatego jasne było, że emocje towarzyszyć będą tej rywalizacji do końcowej syreny. W końcówce wydawało się, że bliżsi zwycięstwa są Warszawianie, którzy w ostatniej minucie mieli dwa oczka zaliczki. Do remisu doprowadził jednak Marcin Puzio. Jako, że piłki w koszu nie zdołał umieścić Daniel Nieporęcki do rozstrzygnięcia spotkania potrzebna była dogrywka.
To co zawodnikom Polonii nie udało się w regulaminowym czasie gry, udało się w dogrywce. Dodatkowe pięć minut spotkania to bowiem dominacja koszykarzy ze stolicy Polski, którzy ostatecznie wygrywają swój inauguracyjny mecz różnicą aż 10 punktów.
