Faworyt nie zawiódł. Start Gdynia zgodnie z przewidywaniami ograł na własnym parkiecie Focus Mall Sudety Jelenia Góra, otwierającą zawody kwartę wygrywając 21:6. Tę przewagę podopieczni Pawła Turkiewicza bez większych problemów utrzymali już do końca. 17 punktów dla Startu uzyskał Mateusz Kostrzewski. Goście w całych zawodach trafili tylko 3 z 19 rzutów z gry.
Polski Cukier nie ma w tym roku szczęścia do dogrywek. Na początku stycznia właśnie po dodatkowym czasie gry przegrał ze Zniczem Basket Pruszków, teraz nie sprostał AZS WSGK POLFARMEX Kutno. Losy meczu jeszcze w regulaminowym czasie gry mógł rozstrzygnąć Łukasz Żytko, ale spudłował rzut z półdystansu. Na początku dogrywki gospodarze prowadzili już różnicą sześciu punktów, lecz nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie Aleksandra Perki. Skrzydłowy Akademików uzyskał osiem punktów, trafiając przy tym dwa rzuty z dystansu. Perka zakończył mecz z dorobkiem 21 pkt i 11 zbiórek. Tylko 6 minut, bez żadnego rzutu z gry, na boisku przebywał niedawno pozyskany przez Polski Cukier Dawid Witos.
Udana pierwsza połowa i przeciętna druga dały zwycięstwo NETO Sokołowi w starciu z SKK Siedlce. Mimo niewielkiej liczby przewinień graczy podkoszowych goście nie znaleźli sposobu na zatrzymanie Marcela Wilczka, który skutecznie opanował pole trzech sekund. 26-letni skrzydłowy łańcucian rzucił 19 punktów, a do tego miał aż 17 zbiórek. Mimo słabej skuteczności w ataku (0/5 za 2) dobrą pracę pod koszem wykonał Maciej Klima (11 zbiórek). Dzięki wygranej NETO Sokół utrzymał pierwsze miejsce w rozgrywkach.
Francis Jonathan Han wspólnie z Grzegorzem Kukiełką długo toczyli wyrównany pojedynek z obwodowymi Spójni. W ostatniej, przegranej różnicą dziesięciu punktów, kwarcie nie wytrzymali jednak naporu gości. 13 punktów, 3 zbiórki i 4 asysty uzyskał doświadczony Jarosław Kalinowski, dla którego statystycznie był to najlepszy mecz w sezonie. Pozyskany podczas zimowego okienka transferowego Han rzucił 11 punktów (4/12 z gry) i miał 8 asyst i zbiórek. Najskuteczniejszym graczem meczu został Grzegorz Kukiełka.
Start Lublin dalej od play-off. Podopieczni Dominika Derwisza słabo rozpoczęli mecz z walczącą o awans do Tauron Basket Ligi Rosą Radom i do końca zawodów nie potrafili złapać właściwego rytmu. Druga połowa zakończyła się wynikiem remisowym, ale przewaga radomian w żadnym momencie nie była zagrożona. Z double-double zawody zakończył Artur Donigiewicz (16 pkt i 11 zbiórek). Blisko podobnego wyniku statystycznego był Piotr Kardaś (15 pkt i 9 zbiórek). Aż 3 z 4 rzutów z dystansu trafił Hubert Radke.
Mimo zaledwie 8 strat Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR w Dąbrowie Górniczej nie miały wielu szans na zdobycie dwóch punktów. Gospodarze wygrali zasłużenie, a w ich szeregach skuteczny w ataku był Michał Wołoszyn (25 pkt). Dobrze z kolegami współpracował Łukasz Szczypka (6 asysty), który dodatkowo trafił m.in. 4 z 4 rzutów z dystansu. Drugie spotkanie Marcina Salamonika w barwach Delikatesów Centrum nie było już tak udane. Skrzydłowy zakończył zawody z zaledwie 2 celnymi rzutami z dystansu, na 10 wykonanych.
Bez wyjazdowych zwycięstw Budimpex Polonii ciężko będzie utrzymać pozycję gwarantującą walkę w ćwierćfinale rozgrywek pierwszej ligi. Po słabej czwartej kwarcie „Niedźwiadki” wyraźnie przegrały ze Zniczem Basket 79:58 i w dwumeczu mają gorszy bilans od rywali. Dobre zawody w pruszkowskim zespole zanotował Przemysław Szymański (13 pkt, 7 zbiórek i 6 asysty), który dodatkowo po przerwie umiejętnie wyłączył z gry Marka Miszczuka. 11 pkt i 9 asyst miał Marek Szumełda-Krzycki. Najlepszym punktującym został Alexander Machowski (16 pkt) i statystycznie było to jego najlepsze spotkanie w seniorskiej koszykówce.
Pauzował: AZS Radex Szczecin