Po pierwszych wyrównanych minutach w drugiej kwarcie zarysowała się przewaga ekipy AZS UMCS. Druga kwarta wygrana 23:16 pozwoliła azsowi objąć niewielkie prowadzenie do przerwy (39:31). Gdynianki nie mogły sobie poradzić z bardzo dobrze dysponowanymi Magdaleną Koperwas, Anną Góźdź i Katarzyną Trzeciak. W gdyńskim zespole jedynie Kinga Bandyk dotrzymywała kroku rywalkom.
W drugiej połowie AZS UMCS jeszcze powiększył przewagę, decydująca dla losów spotkania była trzecia kwarta, którą AZS UMCS wygrał róznicą 10 oczek (25:15). W końcówce gdynianki próbowały jeszcze zmienić niekorzystny wynik, ale te próby niestety skończyły sie fiaskiem.