Na osiemnaście sekund przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarze prowadzili 75:72, ale wówczas za trzy trafił Cygan. Ten sam koszykarz kilka chwil później wymusił ofensywne przewinienie Piotra Misia, jego piąte w tych zawodach. W doliczonym czasie gry 29-letni środkowy często raził nieskutecznością, ale znów był bohaterem swojego zespołu w najważniejszym momencie. Cygan przy jednopunktowym prowadzeniu rywali trafił bowiem akcję z faulem. Wolny już spudłował, ale kilka chwil później mecz dobiegł końca, a goście wygrali jednym punktem.
Coraz wyżej w tabeli przesuwają się rezerwy Rosy. Radomianie wygrali trzeci kolejny mecz, tym razem ogrywając Politechnikę II Warszawa. Kluczem do zwycięstwa gospodarzy było zatrzymanie Macieja Kucharka (7 pkt, 6 zbiórek, ale też 7 strat) oraz Sebastiana Kowalczyka (8 pkt i 5 zbiórek). 21 punktów i 11 zbiórek w zwycięskiej drużynie miał Łukasz Sobuta.
Wyniki niedzielnych spotkań:
Wyniki sobotnich spotkań: