Zawodniczkom obydwu zespołów przed wyjściem na boisko oraz w trakcie gry towarzyszyła bardzo uroczysta oprawa. Koszykarki do prezentacji wybiegały przy świetle różnokolorowych reflektorów punktowych. Zarówno drużyna z Poznania jak i Gdyni do rywalizacji o brązowe krążki przystąpiły bez swoich liderek. W szeregach gdynianek brakowało Kamili Szmytkowskiej, która ma zerwane więzadła krzyżowe i poważnie uszkodzoną łąkotkę, zaś w szeregach poznanianek na parkiecie nie mogliśmy oglądać Dominiki Owczarzak i Anety Burandt. Wobec trudnej sytuacji kadrowej szansę gry otrzymały więc dziewczyny z rocznika 1996, które od piątku walczyć będą o Mistrzostwo Polski w swojej kategorii wiekowej U14.
Od pierwszych minut warunki gry próbowały narzucić dziewczęta znad Bałtyku. Częściowo się to udawało. Choć gra była pełna nerwów i prostych nie wymuszonych błędów. Losy kwarty otwarcia rozstrzygnęły się dopiero w samej jej końcówce. Wówczas to bowiem nominalne gospodynie spotkania zanotowały rum 8:0! Ostatecznie wygrywając pierwsze dziesięć minut (19:11). Po krótkiej przerwie obraz ani drgnął MUKS walczył na tyle na ile mógł. Dwoiła się i troiła Małgorzata Zuchora (11 punktów) wspierana przez Patrycję Klatt (6 punktów). Jednak to GTK w miarę spokojnie kontrolowało przebieg boiskowych wydarzeń. Na przerwę schodząc z przy trzynastopunktowym prowadzeniem (43:30). Pierwsze 20 minut boiskowych poczynań efektownym trafieniem z dystansu zakończyła Maja Rynkiewicz (VBW GTK).
Po przerwie obraz gry nie zmienił się znacząco. MUKS walczył o każdą piłkę. Trener Andrzej Jabłoński próbował coś zmienić w poczynaniach swoich podopiecznych. Jednak to dziewczęta z Trójmiasta kontrolowały przebieg poczynań na parkiecie. Przed ostatnią odsłoną prowadząc różnicą ponad dwudziestu punktów (64:43). Ostatecznie zaś triumfując 80:65 i zdobywając brązowe medale Mistrzostw Polski Kobiet U16.
Ł.K.
